"Z bólem obserwowałem wtorkowe wydarzenia"

(fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / pz

Z ogromnym niepokojem, ale także i bólem i rozterką obserwowałem wtorkowe wydarzenia w Polsce - powiedział w środę prezydent Bronisław Komorowski, odnosząc się do sytuacji powstałej po publikacji "Rzeczpospolitej" o znalezieniu śladów środków wybuchowych na wraku TU-154M.

- Z ogromnym niepokojem, ale także i bólem i rozterką obserwowałem wczorajsze wydarzenia w Polsce. To jest rzecz, która powinna być przedmiotem refleksji nas wszystkich, i polityków, i dziennikarzy - a może nawet w takiej kolejności - dziennikarzy i polityków - powiedział Komorowski na briefingu prasowym.

DEON.PL POLECA

- Bo jeśli się okazuje, że jeden artykuł, oparty (...) o błędne przesłanki, czemu redakcja dała wyraz mówiąc o popełnionych błędach, wywołuje polityczne tsunami, wywołuje falę agresji politycznej, oskarżeń najdalej idących, o zabójstwo, o morderstwo, o wszystkie zbrodnie, które popełniają władze państwa polskiego, to coś niesłychanie złego się z nami wszystkimi dzieje - powiedział prezydent.

- Jest coś niesłychanie niepokojącego w tym, że refleksji o odpowiedzialności za słowo jest, niestety, w polskim życiu politycznym, ale i w polskich mediach - coraz mniej. Wydaje mi się, że razem powinniśmy się zastanowić, czy nie przekroczono granicy, w tym wypadku nieodpowiedzialności za słowo, tak dalece, że szkodzi to nam wszystkim - powiedział Komorowski.

Jak dodał, "jest pytanie o odpowiedzialność nie tylko polityczną, ale także moralną, być może również prawną".

- To chciałem zadedykować nam wszystkim jako element do przemyślenia w momencie, gdy staniemy nad grobami naszych bliskich w czasie święta Wszystkich Świętych - dodał prezydent.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Z bólem obserwowałem wtorkowe wydarzenia"
Komentarze (12)
S
Stilgar
31 października 2012, 19:45
Przepraszam, ale chyba "z bulem". 100/100 :)
A
a
31 października 2012, 19:24
Sz.  Panie Prezydęcie,  szukam dobrego przepisu na bigos. Kancelaria Prezydęta uwaza, ze to zart i odmawia posredniczenia w ww sprawie. Dziekuje
KA
ks adam
31 października 2012, 16:02
Pan Komorowski ma krotka pamięc,co wygaddywał on  PO i palikociarnia gdy żył L.Kaczynski dla Bronka wszystko jest'arcybolesnie proste",wesoły Bronek nie jest moim prezydentem
T
tim
31 października 2012, 15:47
Do Hajfy bo tam miejsce męża gdzie żony. A żona jak wiemy z pokolenia Jakuba Bermana.
P
pg
31 października 2012, 15:29
Przepraszam, ale chyba "z bulem".
J
JJ
31 października 2012, 15:16
Zdziwiony!  albo strach w oczy zaglada- najwyzszy czas mordercow do wiezienia wsadzac !
D
DNA
31 października 2012, 15:03
Najlepszym środkiem antybólowym jest prawda i uczciwość, a z tą obecna ekipa rządząca jest na bakier. Więc niedługo ból przerodzi sie w przerażenie.
S
Survival
31 października 2012, 14:09
Ponad dwa lata pełne oszustw i zwodzenia w sprawie tragicznej śmierci  czołowych osób w państwie. Bezradne oddanie wszystkich dowodów rosjanom. Ponad 15 niewyjasnionych śmierci osób związanych z tym zdarzeniem i Pan Prezydent jest zdziwiony destabilizacją w kraju. No wzruszające to jest bardzo.
S
Survival
31 października 2012, 14:07
Ponad dwa lata pełne oszustw i zwodzenia w sprawie tragicznej śmierci  czołowych osób w państwie. Ponad 15 niewyjasnionych śmierci osób związanych z tym zdarzeniem i Pan Prezydent jest zdziwiony destabilizacją w kraju. No wzruszające to jest bardzo.
B
bul
31 października 2012, 13:24
popieram komentarz 2
B
Beka
31 października 2012, 13:16
Raczej ze strachem.
&
<jerzy>
31 października 2012, 13:12
To zależy, bo bul - bólowi nierówny