"Zespół Macierewicza manipuluje danymi"

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / pz

Kierowany przez Antoniego Macierewicza zespół parlamentarny ds. katastrofy smoleńskiej manipuluje danymi z materiałów komisji Millera - twierdzi Maciej Lasek i kierowany przez niego zespół smoleński przy KPRM. Ich zdaniem eksperci zespołu Macierewicza zanegowali swą merytoryczność.

Na czwartkowej konferencji prasowej zespół ds. wyjaśniania opinii publicznej przyczyn i okoliczności katastrofy smoleńskiej mówił przede wszystkim o tym, że eksperci zespołu parlamentarnego starają się manipulować opinią publiczną. Lasek i jego zespół odnieśli się też do ujawnionych we wtorek przez prokuraturę zeznań ekspertów zespołu parlamentarnego. Według mediów były to zeznania profesorów: Wiesława Biniendy, Jana Obrębskiego i Jacka Rońdy. "Gazeta Wyborcza" napisała wcześniej o "kompromitacji ekspertów Macierewicza", cytując fragmenty protokołów.

"Doszliśmy do punktu przełomowego w działalności zespołu parlamentarnego i jego ekspertów. Okazuje się, że lansowane od wielu miesięcy alternatywne teorie dotyczące przyczyn tej katastrofy są ze sobą nie tylko sprzeczne, ale również nie ma żadnych dowodów na ich potwierdzenie" - podkreślił Lasek.

Przypomniał, że jego zespół od pół roku zwraca się do zespołu Macierewicza "o merytoryczną dyskusję, która możliwa jest jedynie po przedstawieniu materiałów źródłowych, na podstawie których formułuje on swoje tezy".

"Pomimo tego, że w tych zeznaniach eksperci zespołu parlamentarnego zanegowali swoją merytoryczność, jeśli chodzi o badanie wypadków lotniczych, przyjmujemy, że będą w stanie przygotować materiały na konferencję naukową zapowiedzianą przez prof. Kleibera" - powiedział Edward Łojek z zespołu Laska.

Prezes PAN prof. Michał Kleiber wezwał zespoły Laska i Macierewicza do eksperckiej debaty ws. przyczyn katastrofy smoleńskiej. Postawił dwa warunki: przeprowadzenie dyskusji wyłącznie w gronie fachowców oraz jawność obrad, dostępnych dla wszystkich zainteresowanych mediów.

W środę członkowie i eksperci zespołu parlamentarnego określili wtorkową publikację "Gazety Wyborczej" i działania prokuratury, które po niej nastąpiły jako "nagonkę na świat polskiej nauki" i "akt medialnego terroryzmu".

Lasek powiedział w czwartek, że zespół parlamentarny zaczął sięgać po dokumenty wytworzone podczas pracy komisji Millera i "na podstawie ich wybiórczej analizy stara się manipulować opinią publiczną".

Przykładem takich działań jest zdaniem Laska potraktowanie uwag polskiego akredytowanego Edmunda Klicha do projektu raportu przygotowanego przez MAK. Lasek zapewnił, że spostrzeżenia Klicha zostały uwzględnione - obok opracowań przygotowanych przez 36. specpułk i komisję Millera - w uwagach strony polskiej do projektu raportu MAK i powtórzone w raporcie komisji Millera. Uwagi Klicha liczyły ponad 40 stron. Polskie uwagi do raportu MAK - 148.

"Nie jest prawdą, że uwagi akredytowanego jednoznacznie wskazują na winę strony rosyjskiej, jeśli chodzi o przyczyny tej katastrofy. Podobnie jak w raporcie komisji Millera wskazuje również na błędy popełnione przez stronę polską" - powiedział Lasek.

Klich w czwartek powiedział RMF FM, że jego sugestie zostały ujawnione poprzez ujawnienie uwag komisji Millera. "One oczywiście w tym natłoku informacji nie są tak wyraziste jak przeze mnie przedstawione, ale są" - ocenił Klich.

Zastępca Laska Wiesław Jedynak podał przykłady na to, że - wbrew twierdzeniom zespołu parlamentarnego - komisja Millera dostrzegała odpowiedzialność strony rosyjskiej za przebieg wypadków w Smoleńsku. Komisja uwzględniła propozycję Klicha, by odrzucić raport MAK w całości (str. 149 uwag do raportu MAK), pisała o złej pracy grupy kierowania lotami w Smoleńsku i służb kontroli ruchu lotniczego (str. 111-115 uwag) oraz o naciskach osób postronnych znajdujących się na wieży w Smoleńsku (str. 109-120 i 147 uwag oraz str. 237-244 raportu komisji Millera), a także o jakości wyposażenia lotniska.

Jedynak zdementował też zarzut, że komisja Millera nie odniosła się do nacisków wywieranych na załogę przez - jak twierdził MAK - dysponentów lotu i głównego pasażera. Komisja Millera stwierdziła, że w nagraniach rozmów z kokpitu nie ma żadnego fragmentu, który potwierdzałby tezę o próbie wywierania wpływów na załogę - powiedział Jedynak. Mowa o tym jest na stronie 63 uwag do raportu MAK oraz w raporcie komisji Millera.

Polskie uwagi do raportu MAK można znaleźć pod adresem: http://komisja.smolensk.gov.pl/ftp/RaportMAK/Mateusz/Uwagi%20-%20wersja%20polska.pdf. Natomiast raport końcowy komisji Millera jest dostępny na: http://mswia.datacenter-poland.pl/RaportKoncowyTu-154M.pdf.

Lasek podkreślił, że choć zespół parlamentarny miał dostęp do uwag Klicha (cytowano je na posiedzeniu zespołu 11 września), to całkowicie pominął uwagi akredytowanego na temat przyczyn katastrofy. Lasek nazwał to "niebywałą manipulacją".

Klich oceniał, że przyczynami katastrofy smoleńskiej były: brak reakcji dowódcy Tu-154M na komendę drugiego pilota "odchodzimy" i dalsze zniżanie, co doprowadziło do zderzenia z przeszkodami terenowymi a w końcu z ziemią; brak reakcji załogi na ostrzeżenia systemu TAWS; wykorzystywanie radiowysokościomierza w trakcie podejścia; oraz niepodjęcie przez załogę decyzji o odlocie na lotnisko zapasowe mimo wielokrotnych informacji, że pogoda w Smoleńsku uniemożliwia lądowanie.

"Potwierdza to tezę, że zespół parlamentarny posunął się do manipulowania, wybiórczego stosowania informacji zawartych w oficjalnych dokumentach, które wyjaśniają przyczyny katastrofy i na podstawie tej właśnie wybiórczej analizy próbuje udowadniać swoje tezy, gdyż nie ma żadnych dowodów na poparcie swoich tez" - ocenił Lasek.

Pytany przez dziennikarzy Lasek powiedział, że z zeznań złożonych przez ekspertów zespołu parlamentarnego nie wynika chęć wsparcia działań prokuratury. Powtórzył też, że nie znaleziono dowodów, by przyczyną katastrofy smoleńskiej był wybuch.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Zespół Macierewicza manipuluje danymi"
Komentarze (10)
25 września 2013, 11:42
~elar1959 ale nie ma sensu posługiwać się językiem, z którym walczysz. Macierewicz umie robić wodę z nózgu i wielu temu uległo. Poprzez obrażanie ich nie wyciągniesz ich z tego bagna, w które za własnym przyzwoleniem wsadził ich Macierewicz wraz z Kaczyńskim.
E
elar1959
22 września 2013, 08:22
Żeby nie wiem jak wam udowadniać,że PO i liżący ich odbyty Lasek to kłamcy,to i tak nie uwierzycie!Jak mówi P.Franciszek jesteście ślepi,platformiane łajzy z Gazetą Wyborczą na oczach. ...Typowe słownictwo pisiorów!!!!
K
klon
20 września 2013, 07:22
Żeby nie wiem jak wam udowadniać,że PO i liżący ich odbyty Lasek to kłamcy,to i tak nie uwierzycie!Jak mówi P.Franciszek jesteście ślepi,platformiane łajzy z Gazetą Wyborczą na oczach.
E
elar1959
20 września 2013, 06:38
Żeby nie wiem jak Wam udowodnić, że PIS i Macierewicz to kłamcy to i tak nie uwierzycie! Jak mówi P.Franciszek jesteście ślepi!!!
M
misio
20 września 2013, 02:35
Podobną operację dyskredytowania ekspertów już raz przeprowadzano - za Stalina przy okazji pierwszego Katynia. Tutaj przypomnienie: http://bezdekretu.blogspot.com/2013/09/sukcesorzy-kamstwa.html Charakterystyczne, że w obecnej akcji prym wiodą również staliniątka, tyle że pochowane w wiadomej gazecie.
M
Max
20 września 2013, 00:01
Macierewicz zostal obnazony, wiec teraz rozpoczyna sie plucie na innych ludzi i nawet po wpisach na Deonie to widac. Armia zaciezna penej gazety bedzie plula na wszystkich, ktorzy przeszkadzaja Macierewiczowi manipulowac spoleczenstwem. ... Macierewicz obnaża wszystkie nieprawidłowości jakie dopuścił się rząd Donalda Tuska, których wynikiem była katastrofa smoleńska. Gdyby nie on i eksperci komisji sejmowej już dawno zamieciono by całą sprawę pod dywan. Tusk i jego partia słyną z zamiatania afer. Prezydent też mu dzielnie sekunduje nagradzając szefa BOR tuż po katastrofie, awansem na stopień generalski. A przypomnę, że za dopuszczenie do rzucenia w prezydenta Kwaśniewskiego jajkiem zdymisjonowany został ówczesny szef BOR. Dwie sytuacje, a jakże różna reakcja prezydentów.
S
Staku
19 września 2013, 23:43
... Macierewicz zostal obnazony, wiec teraz rozpoczyna sie plucie na innych ludzi i nawet po wpisach na Deonie to widac. Armia zaciezna penej gazety bedzie plula na wszystkich...  Dlaczego o swoim wpisie pisze Pan/i w liczbie mnogiej? A jaką armię Pan/i reprezentuje? ...
C
cm
19 września 2013, 18:17
Zespół Laska manipuluje społeczeństwem i opinią publiczną. To zgraja tchórzy, którzy boją się konfrontacji i wolą stosować ubeckie metody wobec uczciwych ludzi. ... Macierewicz zostal obnazony, wiec teraz rozpoczyna sie plucie na innych ludzi i nawet po wpisach na Deonie to widac. Armia zaciezna penej gazety bedzie plula na wszystkich, ktorzy przeszkadzaja Macierewiczowi manipulowac spoleczenstwem. 
M
Marek
19 września 2013, 17:13
Dlaczego deon nie napisze o konferencji p.Macierewicza i kłamstwach Laska?
D
DNA
19 września 2013, 16:59
Zespół Laska manipuluje społeczeństwem i opinią publiczną. To zgraja tchórzy, którzy boją się konfrontacji i wolą stosować ubeckie metody wobec uczciwych ludzi.