Afganistan: na obrzeżach Kunduzu trwają walki

(fot. shutterstock.com)
PAP/ ed

Na obrzeżach Kunduzu w północnym Afganistanie we wtorek wciąż trwały walki między siłami rządowymi a talibami.

W poniedziałek afgańskim siłom udało się odeprzeć atak talibów, którzy nocą wdarli się do miasta. W wyniku starć są zabici i ranni.

Jak oświadczył szef miejskiej policji generał Mohammad Kasim Jangalbagh, "talibowie zostali wyparci z centrum, ale walki na obrzeżach miasta - głównie na południu - wciąż trwają".

Według źródeł w służbie zdrowia, na które powołuje się AFP, w ciągu dwóch dni do szpitala w centrum miasta przywieziono 107 cywilów, w większości z ranami postrzałowymi. Według rzecznika ministerstwa obrony Dawlata Waziriego zginęło pięciu członków afgańskich sił bezpieczeństwa, a co najmniej 13 zostało rannych.

Z powodu starć ludzie pozostają w domach, ulice są wyludnione, a sklepy pozamykane. Wiele rodzin próbuje uciec do oddalonego o 250 km na południe Kabulu - pisze AFP.

Rzecznik MSW Afganistanu Sedik Sedikki zapowiedział rozpoczęcie "dużej operacji, która niebawem oczyści (z talibów - PAP) całą prowincję". Nie poinformował jednak, kiedy dokładnie miałoby do niej dojść.

Łatwość, z jaką talibom udało się wedrzeć do miasta, ściągnęła na siły rządowe krytykę - mówi się o zaniedbaniach ze strony dowódców i o braku współpracy między oddziałami rozmieszczonymi w mieście.

Ponadto świadkowie cytowani przez Reutera - w tym szef lokalnej milicji - utrzymują, że wielu afgańskich policjantów uciekało z atakowanych przez talibów punktów kontrolnych, nie strzeliwszy w stronę napastników ani razu. Zaprzeczył temu resort obrony.

Jednocześnie rzecznik MSW powiedział dziennikarzom w Kabulu, że dochodzenie, które ma wykazać, jak talibom udało się opanować część Kunduzu, jest w toku. Podkreślił jednak, że obecnie władze skupiają się na "oczyszczaniu miasta".

Liczący 250 tys. mieszkańców Kunduz już rok temu został na krótko opanowany przez talibów. Od tego czasu wielokrotnie był atakowany, a w kwietniu bieżącego roku był poważnie zagrożony.

Talibowie nasilili ataki na siły rządowe także w innych rejonach Afganistanu, w tym w położonej na południu kraju prowincji Helmand. Zagrożona jest stolica tej prowincji, Laszkargah.

Obecnie w Brukseli odbywa się międzynarodowa konferencja z udziałem polityków z około 70 państw, której głównym tematem jest wsparcie Afganistanu. Według Waziriego celem ataku talibów było zademonstrowanie siły biorącym udział tej debacie politykom.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Afganistan: na obrzeżach Kunduzu trwają walki
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.