Biały Dom apeluje do władz Ukrainy o dialog

(fot. EPA/ZURAB KURTSIKIDZE)
PAP / pz

Jesteśmy bardzo zaniepokojeni sytuacją na Ukrainie, wzywamy władze, by powstrzymały się od przemocy i zaangażowały w dialog z opozycją w odpowiedzi na uzasadnione aspiracje ukraińskiego społeczeństwa - powiedział w czwartek rzecznik Białego Domu Jay Carney.

"Wzywamy władze Ukrainy, by powstrzymały się od użycia siły (wobec demonstrantów) i wspieramy dialog między rządem a opozycją" - powiedział Carney na codziennym briefingu w Białym Domu.

Jak dodał, w ocenie USA eskalacja przemocy na ulicach Kijowa, w wyniku której zginęło już kilku uczestników antyrządowych protestów, jest "bezpośrednią konsekwencją" zignorowania przez władze uzasadnionych aspiracji i postulatów wyrażanych od dwóch miesięcy przez uczestników pokojowych demonstracji na Majdanie Niepodległości.

Ale pytany, czy w obecnej sytuacji prezydent Wiktor Janukowycz powinien podać się do dymisji, Carney powiedział: "To nie ja ani USA powinny o tym przesądzać". "To co robimy, to wzywamy do zakończenia przemocy" - dodał.

Przypomniał, że ponadto Departament Stanu anulował już wizy kilku osób odpowiedzialnych za użycie siły na Ukrainie. "Rozważamy też inne działania, jakie możemy podjąć, jeśli zajdzie taka konieczność" - zapewnił.

Już wcześniej przedstawiciele rządu USA oraz Senat kilkakrotnie grozili, że jeśli władze Ukrainy będą uciekać się do przemocy wobec uczestników pokojowych demonstracji, to USA mogą wprowadzić sankcje w postaci zakazu wydawania wiz oraz zamrożenia aktywów wobec osób odpowiedzialnych za wydawanie rozkazów lub użycie przemocy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Biały Dom apeluje do władz Ukrainy o dialog
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.