Brak porozumienia na linii Moskwa - Mińsk

PAP / zylka

Delegacja białoruska wyjechała z Moskwy, nie osiągnąwszy porozumienia ze stroną rosyjską w kwestii opłat celnych za ropę naftową, chociaż obie strony minimalizowały w piątek znaczenie załamania się rozmów – pisze z Mińska agencja Associated Press.

Przedstawicielka rosyjskiego Ministerstwa Energetyki Irina Jesipowa potwierdziła agencji AP, że negocjacje w Moskwie zakończyły się w czwartek, lecz "będą kontynuowane na odległość". Rzecznik rządu białoruskiego Alaksandr Cimoszenka powiedział AP, że rozmowy są kontynuowane.

Rosja chce, aby Białoruś płaciła pełne cło za dostarczoną jej ropę, którą Mińsk przerabia w swych rafineriach i reeksportuje w postaci produktów naftowych. Zdaniem ekspertów cło dla Rosji kosztowałoby Białoruś w tym roku ok. 5 mld dolarów, czyli ponad 10 proc. jej PKB.

Mińsk – odwołując się do istniejącej unii celnej z Rosją – obstaje przy utrzymania ulg. W 2009 roku Białoruś płaciła 35,6 proc. standardowego cła eksportowego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Brak porozumienia na linii Moskwa - Mińsk
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.