Chiny: Nobel dla Liu Xiaobo to "nieprzyzwoitość"
Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało w czwartek, że nie powiodą się jakiekolwiek próby nacisku na władze w Pekinie w sprawie więzionego laureata Pokojowej Nagrody Nobla Liu Xiaobo.
Podczas konferencji prasowej rzecznik MSZ Jiang Yu nazwał przyznanie nagrody "nieprzyzwoitością" i oznajmił, że pokojowy Nobel nie powinien być wręczony osobie, która - jego zdaniem - jest kryminalistą. Wezwał też przedstawicieli poszczególnych państw, by nie brali udziału w piątkowej uroczystości w Oslo.
- Naród chiński i przytłaczająca większość ludzi na świecie sprzeciwia się wyborowi Komitetu Noblowskiego - przekonywał Jiang. - Wszelkie próby wywierania presji na Chiny (...) są skazane na niepowodzenie - dodał.
Co najmniej 44 z 65 zaproszonych ambasad zaproszenie przyjęło - podał Komitet.
Chiny wywierały w ostatnich miesiącach mniej lub bardziej otwarte naciski na dyplomatów i działaczy praw człowieka, by zniechęcić ich do uczestniczenia w ceremonii w Oslo.
Jak podkreśla agencja Reutera większość z 19 państw, które zapowiedziały, że nie wezmą udziału w uroczystości ma mocne powiązania gospodarcze z Chinami lub jest pod presją Zachodu w kwestiach dotyczących praw człowieka.
Skomentuj artykuł