Clinton: prawa gejów to prawa człowieka

(fot. marcn / flickr.com)
PAP / pz

Sekretarz stanu USA Hillary Clinton w ostrych słowach zaapelowała we wtorek w Genewie o zaprzestanie dyskryminacji gejów i lesbijek. Oświadczyła, że USA będą wykorzystywać dyplomację i pomoc zagraniczną do podkreślenia, że te osoby mogą korzystać z takich samych praw jak inni.

Clinton porównała walkę o prawa dla osób homoseksualnych z walką o prawa kobiet i o równość rasową. Podkreśliła, że tradycje kulturowe i religijne danego kraju nie mogą być usprawiedliwieniem dla dyskryminacji.

- Prawa gejów są prawami człowieka a prawa człowieka są prawami gejów - powiedziała amerykańska sekretarz stanu. - Bycie gejem nigdy nie powinno być przestępstwem - dodała.

Clinton przemawiała do słuchaczy, wśród których znajdowali się dyplomaci z krajów arabskich i innych, w których homoseksualizm jest przestępstwem a przemoc i dyskryminacja wobec takich osób są tolerowane, a nawet wspierane. Nie wymieniła jednak żadnego konkretnego kraju chociaż w przeszłości Waszyngton krytykował m.in Arabię Saudyjską za prześladowania gejów.

Sekretarz stanu przemawiała wkrótce po tym jak prezydent Obama w skierowanej do amerykańskich dyplomatów notatce służbowej wyraził "głębokie zaniepokojenie" przypadkami stosowania na świecie przemocy i dyskryminacji wobec gejów, lesbijek, osób transseksualnych i biseksualnych. Obama wezwał do przeciwdziałania i szybszego reagowania na te naruszenia.

Analitycy podkreślają, że Obama nie zaoferował nic nowego aktywistom domagającym się zalegalizowania małżeństw homoseksualnych w Stanach Zjednoczonych, co jest tematem drażliwym politycznie. Oświadczenie prezydenta zostało jednak pozytywnie przyjęte przez amerykańskie organizacje reprezentujące środowiska homoseksualne. W wyborach prezydenckich w 2008 r. środowiska te wyraziły masowe poparcie dla Obamy, który liczy również na takie poparcie w wyborach w 2012 r.

W ub. roku Obama powiedział, że jego poglądy na związki osób tej samej płci "stale ewoluują", ale od tego czasu wypowiadał się na ten temat bardzo ostrożnie nie chcąc zrazić do siebie środowisk konserwatywnych. Stwierdził jedynie, że jest to sprawa leżąca w kompetencjach władz stanowych a nie rządu federalnego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Clinton: prawa gejów to prawa człowieka
Komentarze (4)
STANISŁAW SZCZEPANEK
7 grudnia 2011, 16:29
Spokojnie, stan gospodarki USA jest tak słaby, że niebawem mesjasz Obama i jego dwórka Clinton popłyną i nawet ich lobby nie uratuje, bo ludziom najpierw trzeba dać jeść. Mam również taką nadzieję, bo to już głupota niebotyczna! Ilu naszych braci i sióstr chrześcijan zostało zamordowanych, zgwałconych, obrabowanych i wypędzonych w wyniku prawdziwych, a nie urojonych prześladowań, a nie padło w ich obronie nawet jedno słowo!!!
S
stan
7 grudnia 2011, 13:04
pani Hilaria Clinton wystapila w roli adwokatki masonerii amerykanskiej,wylewajac lzy nad ludzmi uwiklanymi w niszczycielskiej ideologii antykosciola,przez podobnych do niej oszustow.
L
lolek
7 grudnia 2011, 11:07
 Spokojnie, stan gospodarki USA jest tak słaby, że niebawem mesjasz Obama i jego dwórka Clinton popłyną i nawet ich lobby nie uratuje, bo ludziom najpierw trzeba dać jeść.
P
polak
7 grudnia 2011, 11:02
Przecież nikt gejom  nie odmawia praw człowieka!!!!! Ale niech oni też nie odmawiają praw człowieka niegejom i niech nie żądają dla siebie dodatkowych praw.