Francja zapłaci za śmierć bin Ladena?

W ubiegłym roku we Francji zatrzymano 96 osób za działania związane z terroryzmem, 36 z nich aresztowano (fot. sxc.hu)
PAP / wab

Francuski minister spraw wewnętrznych Claude Gueant ostrzegł w środę, że po śmierci przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena "można obawiać się, że Francja stanie się celem odwetu".

"Groźby są wszędzie i można obawiać się w związku z tym, że Francja może być celem odwetu i chęci zemsty, podobnie jak Stany Zjednoczone, jak inne zaprzyjaźnione państwa" - ostrzegł minister w rozmowie z radiem RTL.

"Wydałem wczoraj (we wtorek) instrukcje (...), środki ostrożności zostaną wzmocnione. Dobrze przystosowujemy się do sytuacji" - przekonywał Gueant.

Poziom zagrożenia terrorystycznego we Francji od 2005 roku pozostaje wysoki. "W ubiegłym roku we Francji zatrzymano 96 osób za działania związane z terroryzmem, 36 z nich aresztowano" - dodał minister. Gueant wyraził też zaniepokojenie zagrożeniem dla "francuskich interesów i Francuzów za granicą".

"W związku z tym jestem szczególnie zaniepokojony sytuacją w krajach Sahelu", gdzie czterech obywateli Francji jest zakładnikami Al-Kaidy Islamskiego Maghrebu - powiedział.

Zapytany o bezpieczeństwo francuskich lotów odpowiedział: "Wprowadzone zostały już konkretne środki. Mamy funkcjonariuszy francuskiej policji na afrykańskich lotniskach uważanych za szczególnie wrażliwe, by wspierali tam swoich kolegów i upewnili się, że zachowywana jest maksymalna ostrożność".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Francja zapłaci za śmierć bin Ladena?
Komentarze (1)
DL
dura lex
4 maja 2011, 19:57
My się nie martwmy o Francję. Ambasador Izraela w Warszawie Zvi Rav-Ner w wydanym oświadczeniu juz nas pouczył co nas powinno niepokoić: Porozumienie Fatahu z radykalnym islamskim ugrupowaniem Hamas  powinno zaniepokoić nie tylko obywateli naszego kraju drżących o własne bezpieczeństwo, lecz również wszystkich mieszkańców Polski