Irak: co najmniej 12 zabitych w dwóch zamachach
Co najmniej 12 osób zginęło w sobotę w Bagdadzie w dwóch zamachach bombowych, których celem były siły bezpieczeństwa - poinformowały źródła policyjne.
Do pierwszego ataku, na wojskowy posterunek kontrolny w dzielnicy al-Husseinija, przyznało się tzw. Państwo Islamskie (IS). W rezultacie eksplozji samochodu-pułapki zginęło 9 osób a 28 zostało rannych.
Nie wiadomo kto dokonał drugiego ataku, którego celem był wojskowy konwój w dzielnicy Arab al-Dżabur na południu Bagdadu. Wybuch samochodu wypełnionego materiałami wybuchowymi spowodował śmierć 3 osób. 11 osób zostało rannych.
W ostatnich miesiącach armia iracka odniosła szereg ważnych zwycięstw w walkach z dżihadystami z IS, wypierając ich m. in. z miast Ramadi i Hit oraz konsekwentnie spychając ich w kierunku granicy z Syrią.
Stan bezpieczeństwa w Bagdadzie nieco się poprawił, chociaż ataki bombowe na siły bezpieczeństwa oraz na dzielnice zamieszkałe przez szyitów wciąż są bardzo częste.
Skomentuj artykuł