Kamerun: ponad 600 ofiar katastrofy kolejowej
Co najmniej 55 osób zginęło a 575 zostało rannych w piątek w rezultacie wykolejenia się zatłoczonego pociągu pasażerskiego w Kamerunie.
Do katastrofy doszło w miejscowości Eseka odległej o ok.200 km od stolicy, Jaunde - poinformował minister transportu Alain Mebe Ngo'o.
Rannych, z których cześć jest w stanie ciężkim, przewieziono do okolicznych szpitali. Przyczyny katastrofy dotychczas nie ustalono - poinformowało państwowe radio i telewizja CRTV.
Według przedstawicieli kameruńskich linii kolejowych, pociągiem, który zwykle przewoził ok. 600 pasażerów, tym razem jechało 1300 osób.
Do katastrofy doszło na jednej z głównych magistrali kolejowych Kamerunu łączącej Jaunde z miastem Duala. Nie wyklucza się, że do katastrofy przyczyniły się trudne warunki atmosferyczne.
W panującej obecnie porze deszczowej ulewne deszcze powodują w Kamerunie wiele lawin błotnych.
Skomentuj artykuł