Kolejowa odyseja: pociąg spóźniony o 13 godzin

Rekordowe opady śniegu we Włoszech - Florencja (fot. EPA/MAURIZIO DEGL'INNOCENTI)
PAP / ad

Z 13-godzinnym opóźnieniem przyjechał w sobotę rano do Turynu pociąg Intercity jadący z Salerno na południu Włoch. Skład wyruszył w piątek rano i 10 godzin stał na stacji w Livorno w Toskanii.

Podczas rekordowo długiego postoju na tej stacji niektórzy z 400 pasażerów mieli problemy ze zdrowiem. Wezwano do nich lekarzy.

Ta kolejowa odyseja to najbardziej drastyczny przykład paraliżu, wywołanego we Włoszech przez atak zimy.

DEON.PL POLECA

Największe opady śniegu zanotowano w ciągu ostatniej doby w Toskanii, gdzie na wiele godzin zablokowana została w rejonie Florencji najważniejsza autostrada w kraju A1, łącząca północ z południem. Sytuacja powoli wraca do normy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Kolejowa odyseja: pociąg spóźniony o 13 godzin
Komentarze (2)
A
Ali
18 grudnia 2010, 23:15
 To pocieszające---nie tylko u nas problemy z koleją, może tam też była zmiana rozkładu jazdy?
18 grudnia 2010, 22:27
Cóż, globalne...ocieplenie klimatu.