Ławrow: liczymy na skuteczniejszą współpracę z USA
Rosja ma nadzieję, że współpraca z USA w sferze walki z terroryzmem po objęciu władzy przez Donalda Trumpa będzie skuteczniejsza niż współpraca z ekipą Baracka Obamy - oświadczył we wtorek szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.
Na swojej dorocznej konferencji prasowej w Moskwie rosyjski minister zauważył, że w dotychczasowych wypowiedziach Trump nazywał walkę z terroryzmem jednym ze swoich głównych priorytetów.
Minister spraw zagranicznych Rosji wyraził nadzieję, że nowa administracja USA przyjmie zaproszenie na rozmowy w Astanie na temat Syrii.
Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow oświadczył, że nie dopatrzył się w wypowiedziach prezydenta elekta USA Donalda Trumpa na temat potrzeby rozbrojenia nuklearnego propozycji rozbrojenia w zamian za uchylenie sankcji wobec Rosji.
Ławrow ocenił, że wypowiedzi Trumpa na te dwa tematy stanowiły dwie odrębne części jego wypowiedzi.
Szef MSZ dodał przy tym, że dla Rosji jednym z priorytetowych zadań będzie wznowienie dialogu z USA o stabilności strategicznej. Jednak, jak zaznaczył, w rozmowach na temat bezpieczeństwa międzynarodowego należy uwzględnić wszystkie czynniki wpływające na stabilność strategiczną. Wymienił w tym kontekście m.in. amerykański program obrony przeciwrakietowej.
Ławrow oznajmił również, że rozmieszczenie wojsk NATO w krajach bałtyckich jest złą decyzją.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza z Estonii o obecność sił NATO na granicy estońsko-rosyjskiej, Ławrow oświadczył, że jest to "złe" i "nikomu niepotrzebne". Jak dodał, jeśli struktury siłowe NATO nie widzą dla siebie innego zastosowania, niż w rejonie tej granicy, to oznacza to, że ich wywiad źle działa i nie mają wyobrażenia, co dzieje się w innych rejonach odpowiedzialności Sojuszu.
Skomentuj artykuł