Libia: kolejne bombardowania Ras al-Unuf

Obrona przeciwlotnicza w pobliżu miasta Ras al-Unuf (fot. EPA / KHALED EL FIQI)
PAP / wm

Libijskie lotnictwo zbombardowało w poniedziałek pozostający w rękach powstańców strategiczny port naftowy Ras al-Unuf na wschodzie kraju. Siły rządowe broniły się, wykorzystując artylerię przeciwlotniczą - poinformowała AFP.

Dziennikarz francuskiej agencji, który w chwili ataku znajdował się na posterunku kontrolnym na peryferiach miasta, widział eksplozję, a następnie unoszący się nad miejscem wybuchu, znajdującym się na pustyni około dwóch kilometrów na wschód od miasta, pióropusz dymu.

Sześć dział przeciwlotniczych rozmieszczonych na posterunku zaczęło strzelać w niebo, a następnie powstańcy skakali i śpiewali - informuje dziennikarz.

DEON.PL POLECA

W niedzielę libijskie samoloty przeprowadziły dwa bombardowania na opanowane przez powstańców od piątku Ras al-Unuf.

Z kolei jak donosi agencja Reutera powołując się na świadków, siły wierne libijskiemu przywódcy Muammarowi Kadafiemu zaczęły posuwać się na wschód od zajętego przez nie w niedzielę miasta Bin Dżawad w kierunku odległego od niego o około 60 km Ras al-Unuf.

"Pojechałem do Bin Dżawad i około 20 km przed miastem zobaczyłem siły Kadafiego, dużą ciężarówkę i pojazdy wojskowe. Zmierzały powoli w tym kierunku" - relacjonuje świadek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Libia: kolejne bombardowania Ras al-Unuf
Komentarze (2)
8 marca 2011, 21:01
A katolicy i chrześcijanie to jakieś dwie osobne grupy wg. ciebie, że je tak rozdzielasz? A z tego, co napisałeś czysto wynika, ze ważniejsza jest dla ciebie kasa niż życie drugiego człowieka. Miło, miło. A potem dziw i zdumienie, jak ludzie postrzegają katolików... 
A
abuelo
7 marca 2011, 15:23
Dlaczego  Katolicy i chrześcijanie tak bardzo się martwią że Islamiści postanowili się między sobą pozabiajć. Zabiją chrześcijanina za 10 centów (koszt naboju) a Chrześcijanin ma zapłacić 30 mln euro bo Ali nie wziął prysznica na granicy Egiptu do którego wyjechał i ma pretensje do UE. Czy ja zsiadeł w tej chwili z karuzeli?????????????