Libia: zagrożenie ISIS. Świat apeluje o porozumienie
Strony konfliktu w Libii muszą zawrzeć porozumienie w sprawie rozejmu i stworzyć warunki do powołania rządu narodowego, by uratować kraj przed dalszym chaosem i ofensywą Państwa Islamskiego - z takim apelem wystąpili w niedzielę uczestnicy narady w Rzymie.
O kryzysie libijskim dyskutowali w Wiecznym Mieście sekretarz stanu USA John Kerry, szef włoskiej dyplomacji Paolo Gentiloni, dyplomaci z krajów Bliskiego Wschodu i Afryki północnej. Rosja jako stały członek Rady Bezpieczeństwa ONZ była reprezentowana na niższym szczeblu, choć początkowo zapowiadano obecność szefa MSZ Siergieja Ławrowa.
Międzynarodową konferencję zwołano, by podsumować roczne wysiłki ONZ na rzecz utworzenia rządu jedności narodowej w kraju, który określany jest mianem "upadłego". Istnieją w nim dwa rywalizujące ze sobą ośrodki władzy; w Tobruku i w Trypolisie.
John Kerry powiedział po naradzie, że większość przedstawicieli libijskich frakcji jest gotowych podpisać porozumienie.
Jako możliwą datę zawarcia umowy o utworzeniu rządu jedności wskazuje się 16 grudnia.
Skomentuj artykuł