Małe znaczenie informacji CIA w Afganistanie

PAP / psd

Po ośmiu latach wojny w Afganistanie amerykański wywiad wciąż dostarcza informacji tylko "marginalnie odpowiadających" potrzebom tej misji - wynika z raportu opublikowanego w poniedziałek przez instytut analityczny Center for New American Security (CNAS), tydzień po zamachu, w którym zginęło m.in. czterech agentów CIA.

CNAS zaleca, aby wywiad koncentrował się bardziej na afgańskim społeczeństwie niż na rebeliantach. Jak ocenia, ponieważ do tej pory akcenty były rozłożone odwrotnie, sieć wywiadowcza nie jest obecnie w stanie odpowiedzieć na kluczowe pytania związane z warunkami, w jakich muszą działać amerykańscy żołnierze.

DEON.PL POLECA

 

 

Szefowie służb wywiadowczych i analitycy "ignorują miejscowe uwarunkowania ekonomiczne i właścicieli ziemskich, mają mgliste pojęcie o tym, kto posiada rzeczywistą władzę i w jaki sposób można wpłynąć na takie osoby, są obojętni wobec korelacji między różnymi projektami rozwojowymi (...) i nie potrafią nawiązać kontaktów z ludźmi, którzy mogliby znaleźć odpowiedzi na te pytania".

– Rozbudowany aparat wywiadowczy nie jest w stanie znaleźć odpowiedzi na podstawowe pytania, dotyczące środowiska, w którym działają żołnierze USA, i sił z nimi sprzymierzonych oraz ludzi, których próbują oni przeciągnąć na swoją stronę – przekonują autorzy raportu.

W poniedziałek amerykański wywiad potwierdził, że zamachu w bazie Camp Chapman w afgańskiej prowincji Chost, w którym zginęło czterech agentów CIA, dokonał Jordańczyk działający jako podwójny agent. Dostał się on do amerykańskiej bazy, ponieważ twierdził, że ma informacje dotyczące zastępcy Osamy bin Ladena.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Małe znaczenie informacji CIA w Afganistanie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.