Media: po brexicie próby przeciągania Polski
Hiszpańskie media twierdzą w środę, że ostatnia wizyta prezydenta Francji Emmanuela Macrona w Polsce była próbą zaskarbienia sobie sympatii Warszawy i przeciągnięcia jej ku osi Paryż-Berlin. Odnotowują, że po brexicie jeszcze bardziej widać wewnętrzne podziały w UE.
Madrycki “El Confidencial” wskazuje na zabiegi Niemiec i Francji skutkujące, jak twierdzi dziennik, sympatią Polski oraz Włoch wobec polityki osi Berlin-Paryż w kwestii nowej polityki konkurencji wewnątrz Unii Europejskiej.
“Polska i Włochy przyłączają się do wniosków Niemiec i Francji o zgodę Brukseli na istnienie 'europejskich gigantów' [gospodarczych - PAP]. Przeciw temu protestuje zaś Hiszpania, gdyż w rzeczywistości będą to 'niemieckie giganty'” - napisał “El Confidencial”.
Gazeta przypomina, że 6 lutego Polska wspólnie z Niemcami, Francją i Włochami wystosowała list do wiceszefowej Komisji Europejskiej, komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager, w którym wezwała KE do przyjęcia w najbliższych kilku tygodniach planu działań w sprawie zasad konkurencji w UE.
Według hiszpańskiego dziennika brexit doprowadził do nowego układu sił i jeszcze bardziej uwidocznił panujące w UE podziały. Gazeta wskazuje, że wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Niemcom i Francji ubył groźny oponent w kwestiach dotyczących polityki konkurencji.
“Hiszpańskie źródła dyplomatyczne nie ukrywają obaw dotyczących ofensywy Berlina i Paryża służącej demontażowi obecnych zasad dotyczących polityki konkurencji w Unii Europejskiej” - napisał “El Confidencial”, zaznaczając, że Madryt nie zamierza przyłączać się do niemiecko-francuskiego sojuszu.
Stołeczny dziennik wskazuje na istnienie trzech bloków wewnątrz UE. Nazywając je “plemionami” wyróżnia: Grupę Wyszehradzką, oś niemiecko-francuską, do której należy też Belgia i Luksemburg, a także grupę państw hanzeatyckich. Do tej ostatniej poza państwami skandynawskimi i republikami bałtyckimi zalicza Irlandię oraz Holandię.
Z kolei hiszpańskie radio Cadena Ser wskazuje, że Polska jest wiernym sojusznikiem swoich partnerów z Grupy Wyszehradzkiej i bliżej jej pod względem wspólnych interesów polityczno-gospodarczych do mniejszych państw Unii Europejskiej niż do Francji i Niemiec.
Rozgłośnia przypomina, że Polska 1 lutego, podobnie jak Hiszpania, wzięła udział w spotkaniu Grupy Przyjaciół Spójności w portugalskim mieście Beja. Odnotowuje, że podczas tego wydarzenia przedstawiciele 17 z 27 członków UE, głównie mniejszych państw, sprzeciwili się możliwości cięć w przyszłym budżecie unijnym w obszarze polityki spójności.
Skomentuj artykuł