Niemcy: były szef MSZ za "nowym początkiem" w relacjach z Rosją

(fot. Chris Heldenreich / flickr.com / CC BY-ND 2.0)
PAP / kw

Były szef MSZ Niemiec Hans-Dietrich Genscher opowiedział się w piątek na łamach "Sueddeutsche Zeitung" za "nowym początkiem" w relacjach z Rosją. Jego zdaniem prezydent Władimir Putin to polityk pragmatyczny, Zachód powinien "podać mu rękę" i znieść sankcje.

"Dotychczasowa polityka konfrontacji" jest sprzeczna z duchem czasu - powiedział Genscher. Jak zaznaczył, sankcje wobec Rosji okazały się nieskuteczne.

"Żyjemy w zglobalizowanym świecie; do rozwiązania nękających nas problemów potrzebujemy zaangażowania wszystkich (krajów)" - uważa Genscher. Jego zdaniem Putin jest politykiem pragmatycznym. Zachód powinien "wyjść naprzeciw" osłabionej gospodarczo i politycznie Rosji. "Komuś, kto został osłabiony, należy podać rękę; ten ktoś nigdy o tym nie zapomni" - uważa były szef dyplomacji.

Polityk liberalnej FDP zauważył, że Putin posługuje się "rozsądnym językiem", co "ułatwia kanclerz Angeli Merkel prowadzenie z nim nawet trudnych rozmów". Merkel mogłaby w rozmowie w cztery oczy "zbliżyć się do Putina bardziej niż inni szefowie państw i rządów".

DEON.PL POLECA

Zdaniem Genschera współpraca Zachodu i Wschodu jest gwarancją sukcesu w rozwiązywaniu międzynarodowych problemów. Świadczy o tym niedawne porozumienie z Iranem w sprawie programu nuklearnego tego kraju. "Rosjanie mogli bez trudu zablokować to porozumienie, jednak nie zrobili tego" - podkreślił niemiecki polityk.

Jego zdaniem nie należy uznawać aneksji ukraińskiego Krymu przez Rosję. "Jeżeli jednak chcemy wpłynąć na drugą stronę, musimy z nią rozmawiać i to bez warunków wstępnych" - twierdzi Genscher.

Okazją do "nowego początku" z Rosją mogłaby być międzynarodowa konferencja zwołana w tym roku w 25. rocznicę Konferencji Paryskiej, która zakończyła zimną wojnę. Jednym z pytań, jakie powinni sobie zadać uczestnicy takiej konferencji, mogłoby brzmieć: "Czego pragnęliśmy po zakończeniu zimnej wojny? Czy chcieliśmy przesunąć granicę podziału Europy czy też zakończyć podział Europy?". Zdaniem Genschera chcieliśmy tego drugiego.

Genscher kierował w latach 1974-1992 ministerstwem spraw zagranicznych RFN, a potem zjednoczonych Niemiec. Jego pragmatyczna i ostrożna polityka przyczyniła się w istotny sposób do zakończenia zimnej wojny i przezwyciężenia podziału Niemiec. 88-letni polityk uważany jest nadal za autorytet w sprawach polityki międzynarodowej.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Niemcy: były szef MSZ za "nowym początkiem" w relacjach z Rosją
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.