"Po nadaniu informacji rozpłakałam się"

(fot. EPA/ALESSANDRO DI MEO)
PAP / pz

Podałam informację o abdykacji papieża i rozpłakałam się - powiedziała włoskim mediom korespondentka agencji ANSA w Watykanie Giovanna Chirri, która jako pierwsza dziennikarka w biurze prasowym zrozumiała wypowiedziane po łacinie słowa Benedykta XVI.

- To był zwykły konsystorz. Oczywiście był ważny, gdyż brali w nim udział kardynałowie z całego świata, ale też bardzo nudny" - mówił dziennikowi "El Pais" wysłannik meksykańskiej agencji Notimex Andres Beltramo. "Wszyscy spodziewali się, że będzie to typowe spotkanie - dodał.

Spotkania papieża z kardynałami w poniedziałek rano słuchało w biurze prasowym tylko kilku dziennikarzy: 54-letnia Chirri, Beltramo, Francuz i Japończyk.

DEON.PL POLECA

To Chirri jako pierwsza zdała sobie sprawę ze słów papieża, wypowiedzianych po łacinie.

- Pomyślałam, że to absurd - mówiła później włoskim mediom dziennikarka, która od 20 lat zajmuje się Watykanem. "Wiedziałam, jakie znaczenie ma ta informacja. Po jej zweryfikowaniu agencja nadała pilną" wiadomość - relacjonowała.

- Przekazałam informację i rozpłakałam się - dodała Chirri.

Według Beltramo, cytowanego przez "El Pais", watykanistka mówiła, że papież od wielu dni "wyglądał na smutnego".

Papież Benedykt XVI nieoczekiwanie ogłosił w poniedziałek, że ustąpi 28 lutego z powodu - jak powiedział - braku sił i zaawansowanego wieku. - Po wielokrotnym rozważeniu w moim sumieniu w obliczu Boga nabrałem pewności, że moje siły z powodu zaawansowanego wieku nie wystarczą, by pełnić w odpowiedni sposób posługę Piotrową - ogłosił na konsystorzu w Watykanie Benedykt XVI, który w kwietniu skończy 86 lat.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Po nadaniu informacji rozpłakałam się"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.