Polska będzie mocarstwem ...

foto. dziennik.com/George Friedman
PAP/dz

Autor, szef agencji prognoz geopolitycznych Stratfor, próbuje przewidzieć losy świata w XXI wieku. Polski przekład książki ukaże się w październiku. Friedman zakłada, że era dominacji Ameryki dopiero się zaczyna.

W jego analizie kryzys, z którym obecnie mamy do czynienia, jest przejściowy i stosunkowo łatwy do opanowania. Najważniejszym zadaniem Ameryki w XXI wieku będzie - według Friedmana - powstrzymanie ekspansji Rosji na Zachód, a naturalnym sojusznikiem USA w tym zadaniu będzie Polska, która tym razem skorzysta na swym położeniu geopolitycznym pomiędzy Rosją a Europą Zachodnią.

W tym samym czasie, gdy znaczenie Polski będzie rosło, Rosja będzie borykała się z coraz poważniejszymi kłopotami wewnętrznymi. Zdaniem Friedmana, Rosję, która do 2050 roku ma stracić od 20 do 40 proc. ludności, czeka w perspektywie półwiecza utrata wpływów, a nawet rozpad. Podobne problemy, choć na mniejszą skalę, staną się udziałem krajów Europy Zachodniej.

Po wojnie nastąpi boom gospodarczy i technologiczny, postępy genetyki wyeliminują szereg chorób i wydłużą ludzkie życie. Friedman zdaje sobie sprawę, że jego prognozy mogą być odbierane jako całkowicie nieprawdopodobne. Ale, jak podkreśla, świat wielokrotnie już zmieniał się bardzo szybko i to w kierunkach trudnych do przewidzenia. Jeszcze na początku XX wieku nikt nie wymieniał USA wśród światowych potęg, jeszcze 60 lat temu przewidywania o szybkim rozwoju gospodarczym Korei Południowej czy Japonii wydawały się mrzonkami.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polska będzie mocarstwem ...
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.