Polskie innowacje w Dniu Otwartym PE

Nagradzany robot-artysta, dron, interaktywna wystawa wynalazków Leonarda da Vinci, rowerowa wycieczka 3D i przejażdżka symulatorem lotu śmigłowca Black Hawk, to niektóre atrakcje polskiego pawilonu podczas Dni Otwartych instytucji UE.

Interaktywne prezentacje polskich regionów można obejrzeć na Esplanadzie Solidarności przy Parlamencie Europejskim w Brukseli.

"10 lat po wejściu do UE prezentujemy to, co naszym zdaniem jest w Polsce najciekawsze. Pokazujemy, jak Polska zmieniła się w ciągu tej dekady. Możemy być dumni z tych naszych osiągnięć prezentowanych dziś na poszczególnych stoiskach, pokazujących naszą innowacyjność, kulturę i naszą ofertę turystyczną" - powiedział ambasador Polski w Belgii Artur Harazim, otwierając polski pawilon.

Dolny Śląsk chwali się osiągnięciami swych studentów w dziedzinie robotyki. Jeden z prezentowanych robotów to manipulator równoległy typu Delta o imieniu Kalliope - powiedział PAP Paweł Urbaniak, student automatyki i robotyki na Politechnice Wrocławskiej. Robot potrafi przetworzyć zdjęcia i obraz wczytane do jego pamięci na rysunek. "Może pisać, uważany jest za robota artystę. W zeszłym roku w San Francisco byliśmy z nim na największych zawodach robotycznych na świecie i zajął tam pierwsze miejsce w swojej kategorii" - dodał Urbaniak.

Swą naukowo-technologiczną twarz pokazuje także woj. kujawsko-pomorskie. Każdy kto zatrzyma się przy stoisku województwa może własnoręcznie przeprowadzić prosty eksperyment naukowy. "Każdy z naszych eksperymentów można przeprowadzić i zrozumieć w trzy minuty, a jednocześnie pokazują one kawał porządnej nauki" - mówiła PAP Katarzyna Drozd z Fundacji im. Aleksandra Jabłońskiego, która zajmuje się popularyzacją nauki. Chętni mogli m.in. zobaczyć praktyczne skutki tego, że gliceryna ma takie same właściwości optyczne jak szkło.

Stoisko woj. podkarpackiego to gratka dla miłośników lotnictwa. "Mielec jest miastem lotniczym, gdzie wciąż produkowane są samoloty i śmigłowce m.in. samolot M28 SkyTruck i takim samolotem można dzisiaj u nas polatać" - powiedział PAP Krzysztof Urbański z Biura Promocji i Informacji Urzędu Miejskiego w Mielcu. Chętni mogą też usiąść za sterami symulatora lotu produkowanego w Mielcu śmigłowca S-70i Black Hawk. "Oba symulatory są ze sobą sprzęgnięte, a więc latając śmigłowcem można widzieć lecący obok samolot M28 Sky Truck" - dodał Urbański.

Śląsk chwali się w Brukseli swoimi osiągnięciami w dziedzinie designu. "Goście naszego stoiska mogą sobie wybrać określone wartości reprezentowane przez odpowiednie ikony, dodać do tego wybrany cytat i w ten sposób stworzyć swoją indywidualną torbę" - powiedziała PAP dyrektor Biura Regionalnego Województwa Śląskiego w Brukseli Magdalena Chawuła-Kosuri.

Woj. pomorskie reprezentowane jest przez Centrum Nauki Eksperyment z Gdyni, które na Esplanadzie Solidarności chwali się swoją interaktywną wystawą wynalazków Leonarda da Vinci. "Ściągamy na tablet darmową aplikację, po jej uruchomieniu kierujemy kamerę w stronę kodów umieszczonych na kostkach, które są jedynymi widocznymi przedmiotami na wystawie i na ekranie pojawia na się model konkretnego wynalazku" - opowiadała PAP Agata z Centrum Nauki Eksperyment. Zaletą wystawy jest to, że "eksponaty" można dowolnie obracać, przekręcać i poruszać nimi; można też posłuchać, co na ich temat ma do powiedzenia sam Leonardo da Vinci.

GROM, czyli Grupa Robotycznie Opętanych Maniaków, reprezentuje woj. opolskie. "Od czterech lat zajmujemy się projektowaniem i wykonywaniem robotów mobilnych. Te tutaj to tzw. roboty sumo; są całkowicie autonomiczne, nie sterujemy nimi, mają za zadanie za pomocą informacji przekazywanych przez zainstalowane na nich czujniki zlokalizować i zepchnąć z ringu przeciwnika" - opowiadał PAP jeden z przedstawicieli GROM.

Robotyczni zapaleńcy przywieźli ze sobą do Brukseli także drona własnej konstrukcji. "Umożliwia on szpiegowanie, nagrywanie materiałów wideo na dość dużych wysokościach; zbiera też pomiary, które przydają się przy monitorowaniu sieci energetycznych" - opowiadał PAP Przemysław Strzelczyk z GROM.

W pawilonie Mazowsza na zwiedzających czeka model 1:1 dwóch satelitów - Lem, który został wystrzelony w kosmos pod koniec ubiegłego roku oraz Heweliusz, który czeka na wystrzelenie. "Satelity te mają za zadanie obserwować gwiazdy jasne i zmienne i pomóc naukowcom lepiej zrozumieć, jak są one zbudowane. Dzięki tym informacjom możemy też dowiedzieć się, jak funkcjonuje słońce i czy ma wpływ i jaki na globalne ocieplenie" - powiedział PAP Konrad Skub z Centrum Badań Kosmicznych PAN.

Chwilę wytchnienia na łonie natury oferuje z kolei województwo lubuskie. Goście stoiska mogą wsiąść na prototypowy rower i po założeniu specjalnych okularów odbyć nim wirtualną przejażdżkę 3D po najpiękniejszych zakątkach województwa lubuskiego. "Rower jest sprzęgnięty z obrazem tak, że gdy na ekranie mamy podjazd, automatycznie wysiłek, jaki musimy włożyć w pedałowanie, zwiększa się, dokładanie tak, jak podczas prawdziwej jazdy" - opowiadał PAP Marek Pych z Urzędu Marszałkowskiego.