"Przestępczy rozkaz" nasilenia walk w Donbasie

(fot. PAP/EPA/ALEXANDER ERMOCHENKO)
PAP / pk

Prezydent Rosji Władimir Putin oskarżył w piątek władze Ukrainy o wydanie "przestępczego rozkazu" rozpoczęcia działań bojowych w Donbasie na wielką skalę. Oskarżył stronę ukraińską o używanie artylerii i lotnictwa również w rejonach gęsto zaludnionych.

Na spotkaniu z członkami Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Putin oświadczył, że władze ukraińskie wydały "oficjalny rozkaz o rozpoczęciu działań bojowych na wielką skalę" na całej linii konfrontacji pomiędzy walczącymi stronami.

Rezultatem tej decyzji - zdaniem Putina - są dziesiątki zabitych i rannych, w tym ludność cywilna. Według niego w strefie konfliktu używana jest artyleria, systemy rakietowe, lotnictwo "przy czym bez różnicy, wprost w rejonach gęsto zaludnionych".

Odbywa się to - jak dodał Putin - "przy wtórze haseł propagandowych o dążeniu do pokoju". Oświadczył, że winni są "ci, którzy wydają takie przestępcze rozkazy".

Putin powiedział członkom Rady Bezpieczeństwa, że nie otrzymał odpowiedzi na swój list do prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki. Proponował w nim, by ciężka broń została wycofana na linię rozgraniczenia między walczącymi stronami. Miałoby to sprzyjać realizacji rozejmu.

- Nie ma żadnego innego sposobu rozwiązania konfliktu niż rozmowy pokojowe i środki o charakterze politycznym - oświadczył Putin. W spotkaniu z nim brali udział w piątek m.in. premier Dmitrij Miedwiediew, szef MSZ Siergiej Ławrow, szefowie służb specjalnych, MSW i obu izb parlamentu.

Poroszenko powiedział w czwartek, że armia ukraińska utrzymuje pozycje na linii walk z prorosyjskimi separatystami. Według niego separatyści atakują siły rządowe i zwiększyli dziesięciokrotnie intensywność ostrzału. Dzień wcześniej Poroszenko powiedział na forum gospodarczym w Davos, że na Ukrainie jest obecnie 9 tys. żołnierzy regularnej armii rosyjskiej, wspomaganych przez czołgi, transportery opancerzone i artylerię.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Przestępczy rozkaz" nasilenia walk w Donbasie
Komentarze (5)
AM
adam m.
23 stycznia 2015, 16:44
Putni mówi dokładnie to co sam robi z tym, że twierdzi, że to robią Ukraińcy. To nie shizofremi tylko celowe działanie "kremlowskiego bandyty". Nie wiem tylko czy wierzy w to, że Zachód uwierzy w te fałszerstwa. [url]http://arturprosty.blogspot.com/2014/09/to-merkel-stworzya-tego-kremlowskiego.html[/url]
jazmig jazmig
23 stycznia 2015, 16:55
Poroszenko osobiście wydał rozkaz ataku na pozycja powstańców, a wcześniej odmówił Putinowi obustronnego wycofania artylerii z linii frontu i tą artylerią ostrzeliwali i ostrzeliwują cywilne domy, mordując w nich ludzi. Powstańcy nie mają innego wyjścia, jak wygnać tych zbirów ze swojej ojczystej ziemi.
AM
adam m.
23 stycznia 2015, 17:42
Ile ci płacą za pisanie tych fałszertw! Może jednak jesteś takim samym bandytą jak Putin!
Ś
śledczy
23 stycznia 2015, 18:38
Nie jest takim samym bandytą jak Putin. Wołodia jest jawnym bandytą, a jazmig anonimowym.
K
krytyk
23 stycznia 2015, 13:58
Po co zamieszczać słowa Putina, gdzie wiadomo, że Kreml prowadzo wijnę informacyją. ruscy robiąntam sobie co chcą, strzelają i bombardują, użwyają cieżkiej broni mimo zawieszenia broni - wystarczy pojechac na ukrainę i pogadać z żołnierzami, którzy byli na froncie a są np. na przepustce czy w szpitalu. Europa hoduje drugiego Hitlera, który mocą propagandy chce odwrócić uwagę od tego, co na tych tetrenach wyprawia Rosja rękami separatystów. A ci separatyści to regularna armia, która na dodatek prześladuje tam Kościoół katolicki...Deonie, ocknij się.