Putin nie chce wysłuchać kazania w Katyniu

Władimir Putin nie weźmie udziału w całości obchodów rocznicowych w Katyniu – nieoficjalnie dowiedział się „Wprost”. Premiera Rosji na pewno zabraknie na mszy świętej.

Według tygodnika, Putin nie przybędzie na mszę, bo nie chce firmować swoją obecnością kazania, które prawdopodobnie będzie ostre i jednoznaczne. Premier Rosji może natomiast uczestniczyć w modlitwie ekumenicznej Kościoła katolickiego i Cerkwi Prawosławnej.

Możliwe, że wizyta Putina zostanie maksymalnie okrojona i sprowadzi się do udziału w tylko jednym punkcie uroczystości.

Wiceszef BBN Witold Waszczykowski twierdzi, że już sam przyjazd Putina do Katynia będzie doniosły. – Premier Rosji nie musi uczestniczyć w czysto polskich akcentach uroczystości. Sam fakt pojawienia się w Katyniu zostanie zauważony i doceniony – mówi „Wprost".

W ostatnim czasie trwa zamieszanie wokół wyjazdu prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego na uroczystości rocznicowe do Katynia. Kancelaria Prezydenta zapewnia, że list (w sprawie wyjazdu L.Kaczyńskiego na uroczystości do Katynia) wysłała. Ambasada Rosji w Polsce nie może się zdecydować, czy korespondencję otrzymała, za zamieszanie obwiniając dziennikarzy. MSZ zastanawia się, jak cała procedura powinna wyglądać zgodnie z protokołem dyplomatycznym.

Lech Kaczyński mimo zamieszania zamierza jednak do Katynia w kwietniu pojechać.

– Prezydent Polski nie potrzebuje specjalnego zaproszenia, by móc odwiedzić mogiły katyńskie – wyjaśnia wieloletni szef protokołu dyplomatycznego kancelarii prezydenta. Jan Krzysztof Piekarski powiedział, że do uzgodnienia pozostają jedynie szczegóły takiej wizyty ze stroną rosyjską.