"Rada powstańcza to legalna władza w Libii"

Ministrowie spraw zagranicznych Malty, Maroka, Holandii i Polski podczas spotkania grupy kontaktowej ds. Libii w Istambule w Turcji. (fot. EPA/TOLGA BOZOGLU)
PAP / wm

Ponad 30  państw zadeklarowało w piątek w Stambule na posiedzeniu tzw. grupy kontaktowej ds. Libii, że uznaje powstańczą  Narodową Radę Libijską za reprezentanta narodu libijskiego. "Reżim Kadafiego nie jest już prawowitą władzą w Libii" - głosi komunikat.

Powstańcza Narodowa Rada Libijska daje gwarancje dla przeprowadzenia demokratycznych reform i przejrzystości tego procesu - powiedziała uczestnicząca w spotkaniu amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton. USA formalnie uznały powstańców za legalną władzę. Clinton podkreśliła, że warunki zawieszenia broni są jasne i muszą zawierać ustąpienie libijskiego przywódcy Muammara Kadafiego.

Na posiedzeniu grupy kontaktowej ds. Libii uzgodniono, jak powiedział szef francuskiego MSZ Alain Juppe, "mapę drogową", według której przywódca Libii Muammar Kadafi powinien ustąpić i przekazać odpowiedzialność wojskową; strony konfliktu wezwano do zawieszenia broni.

Dopóki strony nie porozumieją się w kwestii zawieszenia broni, operacja wojskowa przeciwko siłom Kadafiego ma być kontynuowana, a nawet zintensyfikowana - powiedział w piątek szef brytyjskiej dyplomacji William Hague.

Warunki oddania władzy ma przedstawić Kadafiemu specjalny wysłannik sekretarza generalnego ONZ do Libii, Abdelilah al-Chatib, który uczestniczył w posiedzeniu grupy kontaktowej ds. Libii.

Na posiedzeniu, jak powiedział w rozmowie telefonicznej z PAP przebywający w Turcji rzecznik MSZ Marcin Bosacki, ustalono "warunki brzegowe do negocjacji nad ewentualnym rozejmem, którymi ma się zająć specjalny wysłannik ONZ".

Wśród tych warunków znalazło się m.in. ustąpienie Muammara Kadafiego, choć nie zdecydowano, czy ma też opuścić kraj czy usunąć się jedynie z życia politycznego.

Podczas piątkowych obrad postanowiono też, że część krajów odmrozi do wykorzystania przez przejściową Narodową Radę Libijską środki zamrożone pół roku temu po wybuchu konfliktu. Bosacki zaznaczył, że na razie nie wiadomo, jaką kwotę mogą otrzymać powstańcy.

Szef polskiego MSZ Radosław Sikorski zaprezentował na piątkowym spotkaniu grupy kontaktowej ds. Libii w Stambule pakiet pomocy, która zostanie przekazana przez Polskę temu krajowi. Libijczycy otrzymają m.in. pomoc medyczną i program szkoleń - powiedział Bosacki.

Jak zaznaczył, w Polsce odbywać się będą krótkie wizyty studyjne Libijczyków, podczas których przekazane będą im nasze doświadczenia transformacji ustrojowej. Przygotowany będzie również program stypendiów dla studentów z Libii na polskich uczelniach.

"Na razie zadeklarowaliśmy tego typu intencje, szczegóły będą w najbliższych tygodniach" - podkreślił rzecznik Bosacki.

Na marginesie obrad Sikorski przeprowadził dwustronne rozmowy z szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton, ministrem spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Williamem Hague'em oraz sekretarz stanu USA Hillary Clinton.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Rada powstańcza to legalna władza w Libii"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.