Saakaszwili: UE nie spełni się bez Ukrainy

(fot. World Bank Photo Collection / flickr.com)
Jarosław Junko / PAP / slo

Unia Europejska nie spełni się jako organizacja, póki nie będzie w niej Ukrainy - oświadczył we wtorek w Kijowie prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Jego zdaniem zarówno Ukraińcy jak i jego rodacy mają pełne prawo, by uważać się za członków rodziny europejskiej.

Saakaszwili przyjechał na Ukrainę jako uczestnik dwóch konferencji, poświęconych europejskiej perspektywie Kijowa i Tbilisi. Spotkania z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem, który przebywa obecnie za granicą, nie zaplanowano.

- Powinniśmy należeć do europejskiej rodziny narodów. Europa nigdy nie będzie pełnowartościowa, póki Ukraina nie stanie się jej częścią. Mamy nadzieję, że i nam uda się to osiągnąć - mówił Saakaszwili.

- Wszelkie korzyści, wypływające z członkostwa Ukrainy w UE staną się korzyściami dla Europy. Tak, Ukraina potrzebuje Europy, ale i Europie Ukraina potrzebna jest w nie mniejszym stopniu - podkreślił.

Saakaszwili odniósł się także do obecnej sytuacji w jego kraju. Jak zaznaczył, rozwiązywanie problemów politycznych poprzez aresztowania oponentów jest niedopuszczalne. - Może należałoby posadzić za kratkami całą opozycję, jednak w ten sposób nie przestanie być ona opozycją - mówił.

Prezydent Gruzji wykluczył jednocześnie, by mógł skorzystać z przysługującego mu prawa zdymisjonowania rządu. - Sądzę, że byłoby to nie na miejscu. Przekazaliśmy ten proces społeczeństwu, więc społeczeństwo powinno podejmować decyzje - oświadczył.

Dzień wcześniej w Tbilisi szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton ostrzegła nowe gruzińskie władze przed stosowaniem represji wobec urzędników związanych z ekipą Saakaszwilego.

Szefowa dyplomacji UE zaapelowała do prezydenta i premiera Bidziny Iwaniszwilego, którego opozycyjna koalicja wygrała 1 października wybory parlamentarne, o współpracę w trudnym okresie kohabitacji do czasu nowych wyborów prezydenckich w przyszłym roku.

Zachód jest zaniepokojony aresztowaniami wśród urzędników państwowych z obozu Saakaaszwilego. Część analityków sądzi, że aresztowania są preludium do dochodzenia w sprawie samego prezydenta.

Premier Bidzina zaprzecza, jakoby aresztowania miały podłoże polityczne i podkreśla, że w kraju należy przywrócić sprawiedliwość. Zaraz po wyborach zapowiedział dochodzenia w sprawie sojuszników Saakaszwilego, którzy naruszyli prawo.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Saakaszwili: UE nie spełni się bez Ukrainy
Komentarze (2)
K
K
27 listopada 2012, 20:20
 Gruzin - powinien robić porządki u siebie, bo nie bez powodu przegrał ostatnie wybory. Sam naród tak zdecydował. UE może, a nawet powinna funkcjonować bez Ukrainy - dopóki ta nie przygotuje się odpowiednio do wejścia. I nawet nie chodzi o przekręty finansowe Julii, ale przede wszystkim oszukaństwo pomaranczowej rewolucji. Kto był- ten wie, co tam się dzieje. UE może też funkcjonować bez Grecji czy Polski.. Ja nie widzę przeszkód.. Tak było wcześniej - i tak może być kiedyś...  
Bogusław Płoszajczak
27 listopada 2012, 18:20
My też powtarzaliśmy podobne słowa przez wiele lat....