Sikorski: Polska solidarna z Norwegią
Polska wyraża solidarność po przerażającym ataku w Oslo - poinformował minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Według polskiego konsula w Oslo, nie ma informacji, aby w ataku ucierpieli Polacy.
W stolicy Norwegii, Oslo w piątek po południu doszło do wybuchu bomby w dzielnicy rządowej. Zginęły co najmniej dwie osoby. Uszkodzonych zostało kilka budynków. W niektórych nadal uwięzieni są ludzie.
"Przerażający atak w Oslo. Polska wyraża solidarność" - napisał w piątek po południu na twitterze szef polskiego MSZ Radosław Sikorski.
"Nie ma wśród poszkodowanych Polaków. Byliśmy w kontakcie z policją w Oslo, z władzami norweskimi, to jest informacja z godziny 17.30" - powiedział z kolei PAP drugi sekretarz wydziału konsularnego ambasady Polski w Oslo Marcin Spyrka.
Zapewnił, że ambasada jest w stałym kontakcie z policją norweską i ze służbami medycznymi. "Nie mamy informacji, żebyśmy musieli podjąć opiekę konsularną nad obywatelami polskimi w związku z tym wydarzeniem" - dodał.
Według niego w tej chwili nie ma przeciwwskazań do odbywania podróży do Norwegii.
Spyrka powiedział ponadto, że według informacji podanych przez Norwegię policję, wybuch nastąpił o godz. 15.26 w budynku biurowym dzielnicy rządowej w centrum Oslo. Dwie osoby zginęły, a piętnaście zostało rannych.
Skomentuj artykuł