Sprawa Abu Zubaidy zaskarżona do Strasburga

(fot. tuxophil / flickr.com / CC BY-NC-SA 2.0)
PAP / mh

Sprawa Palestyńczyka Abu Zubaidy, mającego status pokrzywdzonego w polskim śledztwie dotyczącym domniemanych więzień CIA w naszym kraju, trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - powiedział we wtorek PAP jego pełnomocnik mec. Bartłomiej Jankowski.

"Istotą skargi jest przewlekłość polskiego postępowania i brak nadziei na jego rzeczywiste zakończenie; złożenie skargi nie było warunkowane emocjami, tylko oceną sposobu prowadzenia śledztwa" - wyjaśnił mec. Jankowski. Dodał, że wstępna skarga odnosząca się do Zubaidy została złożona do ETCP 28 stycznia.
Mecenas wyjaśnił, że decyzja o złożeniu skargi została podjęta przez zespół prawników reprezentujących Palestyńczyka. "Po analizie okoliczności sprawy uznaliśmy, że sytuacja, w której przez tyle lat postępowania pełnomocnik pokrzywdzonego nie uzyskuje dostępu do pełni akt śledztwa i nie może sformułować w oparciu o całościowy materiał wniosków dowodowych, przy jednoczesnym regularnym przedłużaniu terminu zakończenia tego śledztwa, jest sytuacją niezgodną ze standardami ochrony praw człowieka" - powiedział Jankowski.
Prawnik dodał, że nie wie, jaka jest przyczyna nieuzyskania przez niego wglądu do całości akt postępowania. Zaznaczył, że na różnych etapach śledztwa prokuratura przedstawiała mu w tej sprawie odmienne uzasadnienia.
Zubaida jest Palestyńczykiem, urodzonym w Arabii Saudyjskiej. W 2002 r. został zatrzymany w Pakistanie jako "osoba nr 3" w Al-Kaidzie i "przyboczny Osamy ben Ladena". W grudniu 2002 r. CIA miała przetransportować go z Tajlandii do Polski, gdzie miał być przetrzymywany przez kilka miesięcy. Miał on tu być podtapiany 83 razy; trzymany nago w niewygodnych pozycjach; miano go też narażać na hałas i zimno; nie mógł załatwiać potrzeb fizjologicznych. Informację o złożeniu skargi przez pełnomocników Abu Zubaidy podała we wtorek "Panorama" TVP2.  
Przed Trybunał w Strasburgu trafiła już wcześniej sprawa innej osoby, która miała być przetrzymywana w domniemanym więzieniu CIA w Polsce - Saudyjczyka Abd al-Rahima al-Nashiriego. Adwokaci al-Nashiriego zaskarżyli do Strasburga "przewlekłość i nieefektywność polskiego śledztwa" w 2011 r.
"Nie przyglądaliśmy się wprost skardze sformułowanej przez pełnomocników al-Nashiriego; nasza skarga jest niezależna od prowadzonych działań przez tamten zespół prawników" - powiedział mec. Jankowski.
W lipcu zeszłego roku poinformowano, że w związku ze skargą al-Nashiriego polski rząd został zobowiązany przez ETPC do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy Saudyjczyk był przetrzymywany w tajnym więzieniu CIA na terenie Polski. Inne pytanie dotyczyło tego, czy istnieje przygotowany przez polską stronę dokument regulujący powstanie lub prowadzenie tajnego więzienia. Strona polska została też poproszona o przekazanie materiałów, na podstawie których zapadła decyzja o przyznaniu al-Nashiriemu statusu pokrzywdzonego w polskim śledztwie.
Polska odpowiedź została przekazana do Trybunału na początku września. Polski rząd na podstawie regulaminu Trybunału złożył też wniosek o ograniczenie publicznego dostępu do całości złożonych w sprawie dokumentów z uwagi na fakt, że ich jawność mogłaby naruszyć dobro prowadzonego w Polsce postępowania przygotowawczego. ETPC odtajnił jednak w drugiej połowie stycznia rozpoznawanie skargi al-Nashiriego.
W toku prowadzonego od sierpnia 2008 r. tajnego śledztwa w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce polska prokuratura bada, czy była zgoda władz naszego kraju na stworzenie w Polsce więzień CIA w latach 2002-2003 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm. Media informowały, że zarzuty w tej sprawie usłyszał b. szef UOP Zbigniew Siemiątkowski. W lutym 2012 r. śledztwo prowadzone początkowo w Warszawie zostało przekazane Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie.
Na początku lutego tego roku krakowska prokuratura wysłała do prokuratora generalnego wniosek o przedłużenie śledztwa w związku z upływającym 11 lutego terminem jego zakończenia. Prokuratura nie podała, na jaki okres chce przedłużenia śledztwa. 
Domniemanie, że w Polsce - i kilku innych krajach europejskich - mogły być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 r. organizacja Human Rights Watch. Według niej takie więzienie w Polsce miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach. Polscy politycy wielokrotnie zaprzeczali, by takie więzienia w Polsce istniały. 
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sprawa Abu Zubaidy zaskarżona do Strasburga
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.