Starcia w Seulu w zw. z katastrofą promu Sewol

(fot. EPA/JEON HEON-KYUN)
PAP / kn

Południowokoreańska policja starła się w sobotę w Seulu z demonstrantami, którzy blokowali dojazd do pałacu prezydenckiego, protestując przeciw niedostatecznej i powolnej reakcji władz po zatonięciu promu Sewol w ub. r. W katastrofie zginęły 304 osoby.

Protest, odbywający się na głównej arterii w centrum stolicy z udziałem ok. 10 tys. osób, został zorganizowany przez grupę reprezentującą rodziny ofiar katastrofy z 16 kwietnia ub.r.
Kilkuset policjantów ustawiło autokary, żeby zablokować maszerujących w stronę pałacu prezydenckiego manifestantów. Siły porządkowe użyły armatek wodnych i gazu pieprzowego, żeby zatrzymać protestujących. Jak poinformowała południowokoreańska agencja Yonhap, 20 osób zostało aresztowanych.
Demonstracja rozpoczęła się w sobotę około południa. Protestujący domagali się wszczęcia niezależnego śledztwa w sprawie katastrofy oraz podjęcia przez rząd natychmiastowej decyzji o wyciągnięciu promu na powierzchnię, co obiecywała w dniu rocznicy katastrofy prezydent Park Geun Hie.
Koszt operacji wydobycia jednostki z morza szacowany jest na 110 mln dolarów.
Dotychczasowe śledztwo wykazało, że do zatonięcia przyczyniło się wiele czynników - od przeciążenia jednostki ładunkiem po niekompetencję załogi. Kapitan został uznany za winnego zaniedbania obowiązków i skazany na 36 lat więzienia, a szef firmy-operatora promu dostał 10 lat więzienia. Inni przedstawiciele przedsiębiorstwa żeglugowego Chonghaejin Marine zostali skazani na kary od trzech do sześciu lat więzienia za malwersacje i zaniedbania.
Sewol zatonął podczas rejsu z portu Incheon na wyspę Czedżu w Korei Południowej, stanowiącą popularny cel wycieczek turystycznych. Prom wypłynął z 3 606 tonami towarów i samochodów na pokładzie; to ponad trzy razy więcej niż wynosi zalecana maksymalna masa ładunków.
Po tej największej od lat katastrofie morskiej w Korei Płd. w ogniu krytyki znalazła się prezydent Park i jej rząd. Krytykowano m.in. źle przeprowadzoną akcję ratunkową, podczas której udało się uratować tylko 172 spośród 476 pasażerów statku.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Starcia w Seulu w zw. z katastrofą promu Sewol
Komentarze (1)
Bogusław Płoszajczak
19 kwietnia 2015, 05:43
Jeżeli niedbalstwa, korupcji i bałaganu nie tępi się prewencyjnie to skutki są właśnie takie!