Strajk generalny. Całkowity paraliż Grecji

Od tygodni Grecy protestują przeciwko posunięciom oszczędnościowym rządu (fot. EPA/Simela Pantzartzi)
PAP / drr

Grecję ponownie sparaliżował w czwartek strajk generalny, zorganizowany przez wielkie związki zawodowe w proteście przeciwko posunięciom oszczędnościowym rządu.

Od północy stoi transport lotniczy i morski, a także ruch kolejowy. W Atenach jest uruchomiona tylko jedna linia metra, aby strajkujący mogli udać się na demonstracje, które mają się odbyć w centrum. Pozostały transport miejski - autobusy, trolejbusy, tramwaje - nie działa.

DEON.PL POLECA

Manifestacje przewidziano także w innych wielkich aglomeracjach kraju, m.in. w Salonikach, drugim co wielkości mieście Grecji.

Strajk ma spowodować zamknięcie szkół i urzędów oraz ograniczenia pracy banków i wielkich firm sektora publicznego. W szpitalach państwowych pozostanie tylko najniezbędniejszy personel.

Do protestu przyłączyli się dziennikarze, przez co Grecy są pozbawieni jakichkolwiek informacji z radia czy telewizji. Agencja informacyjna ANA wstrzymała nadawanie depesz na dobę od godz. 6.00 (5.00 czas polskiego) w czwartek. W piątek nie ukażą się dzienniki.

Decyzję o strajku podjęły Powszechna Konfederacja Pracujących Grecji (JSEE) oraz federacja Adedy.

Na początku marca grecki parlament przyjął program działań, dzięki którym rząd chce zaoszczędzić 4,8 mld euro i załagodzić poważny kryzys finansów publicznych. Program oszczędnościowy przewiduje m.in. wzrost podatku VAT o dwa punkty procentowe oraz cięcia płac i premii.

Premier Jeorjos Papandreu powtarza, że rozumie protestujących, ale podkreśla, że oszczędności są konieczne. Grecja boryka się z ogromnym zadłużeniem, sięgającym 300 mld euro, i kilkunastoprocentowym deficytem budżetowym, co stanowi zagrożenie dla całej strefy euro.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Strajk generalny. Całkowity paraliż Grecji
Komentarze (1)
H
Henryk
11 marca 2010, 11:54
Szkoda mi tej Grecji, ale tak jak w innych krajach np. w Polsce kasa państwowa jest pusta, a rządzący i politycy mają pełne konta w zagranicznych bankach..., o to wizerunek pazernych i zalęknionych o to życie polityków świata. Dlaczego takimi się stali? Bo wykluczyli ze swego życia Boga i Jego przykazania, nie wierzą w życie wieczne, wierzą tylko w to, co tu na ziemi i myślą że tym zabezpieczą siebie przed chorobą i śmiercią.  Szkoda, bo doprowadzą swoje narody do ostateczności, a wtedy znowu odczują co znaczy brak chleba, który zabrali narodowi. Globalizm nie jest niczym dobrym, bo garstka posiadaczy żyje kosztem tysięcy robotników.  I znowu jakiś nowy komunizm będzie górą, a wystarczyło żyć Ewangelią... . Gdyby ludzie żyli nauką Chrystusa, to żadna partia nie byłaby potrzebna....