Sukces rozmów koalicyjnych w Niemczech

(fot. Wikimedia Commons)
PAP / mm

CDU/CSU i SPD osiągnęły w środę nad ranem porozumienie w sprawie umowy koalicyjnej, która ma stanowić podstawę programową nowego rządu Angeli Merkel - poinformowała niemiecka agencja dpa, powołując się na negocjatorów.

Według tych źródeł, ustalenia te zostały już zatwierdzone podczas spotkania pełnych delegacji uprawnionych do podjęcia ostatecznych decyzji.

Podczas trwającej od południa we wtorek decydującej tury negocjacji oba bloki polityczne zgodziły się na wprowadzenie od 2015 roku płacy minimalnej w wysokości 8,50 euro ze godzinę.

W okresie przejściowym do 2017 roku możliwe mają być jednak odstępstwa od tej zasady. Płaca minimalna była głównym postulatem SPD; Merkel była przeciwna temu rozwiązaniu, obawiając się negatywnych skutków dla gospodarki i wzrostu bezrobocia.

Niemieckie media informują też o zgodzie uczestników negocjacji na opłaty za korzystanie z autostrad dla zagranicznych kierowców samochodów osobowych korzystających z niemieckich autostrad. Warunkiem realizacji tego projektu ma być jednak zgoda Komisji Europejskiej. Opłaty nie mogą ponadto stanowić dodatkowego obciążenia finansowego dla niemieckich kierowców.

Kompromis dotyczy ponadto planów emerytalnych obu bloków politycznych. Na wniosek SPD wiek emerytalny dla osób z 45-letnim okresem składkowym ma być obniżony z 67 do 63 lat. Chadecy przeforsowali z kolei podwyżkę emerytur dla kobiet, które urodziły dziecko przed rokiem 1995 i nie zostały objęte wcześniejszą reformą świadczeń.

Oba bloki polityczne zgodziły się także na kompromis, zgodnie z którym urodzone w Niemczech dzieci obcokrajowców będą mogły zachować podwójne obywatelstwo. Obecnie po osiągnięciu dojrzałości muszą wybrać jedno obywatelstwo.

Uzgodniono również, że nie będzie podwyżki podatków.

W środę szefowie trzech partii - Angela Merkel (CDU), Sigmar Gabriel (SPD) i Horst Seehofer (CSU) - zamierzają przedstawić projekt umowy koalicyjnej opinii publicznej.

Partie chadeckie CDU i CSU wygrały zdecydowanie wybory do Bundestagu 22 września. Nie udało się im jednak zdobyć absolutnej większości mandatów, a w dodatku ich stały sojusznik, liberalna FDP, nie przekroczył progu wyborczego. By utworzyć rząd, Merkel musiała w tej sytuacji znaleźć nowego koalicjanta. Wobec odmowy ze strony Zielonych chadecy podjęli negocjacje koalicyjne z SPD.

Wynegocjowanie umowy koalicyjnej nie przesądzi jeszcze o powstaniu rządu. Władze SPD postanowiły, że treść porozumienia ocenią wszyscy posiadacze partyjnych legitymacji (473 tys.) w wewnętrznym referendum, które odbędzie się w pierwszej połowie grudnia. Ze względu na krytyczne nastroje wśród szeregowych członków SPD wobec współpracy z Merkel wynik referendum jest sprawą otwartą.

Jeżeli SPD zaakceptuje treść umowy, Bundestag wybierze 17 grudnia Merkel po raz trzeci na kanclerza Niemiec. W przypadku odrzucenia przez socjaldemokratów współpracy z chadekami możliwy jest powrót do rozmów CDU/CSU z Zielonymi lub przyspieszone wybory.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Sukces rozmów koalicyjnych w Niemczech
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.