Szefowie UE nie chcą spotkania z Janukowyczem
Przywódcy Unii Europejskiej nie chcą spotykać się z prezydentem Ukrainy Wiktorem Janukowyczem podczas rozpoczynającego się w tym tygodniu Światowego Forum Ekonomicznego w Davos - doniosły w poniedziałek ukraińskie media.
Według portalu "Liga.net", który powołuje się na źródła w Komisji Europejskiej, przyczyną jest niezadowolenie wywołane sytuacją na Ukrainie, przede wszystkim zaś sprawą odsiadującej wyrok siedmiu lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko.
"Liga.net" utrzymuje, że w ciągu ostatniego miesiąca ukraińscy dyplomaci w Brukseli starali się zaaranżować spotkanie prezydenta Janukowycza z unijnymi przywódcami w Davos, jednak to się nie udało.
Unijne źródła dyplomatyczne, twierdzą tymczasem, że ani przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy, ani przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso nie planowali wizyty w Davos.
- Ukraińska dyplomacja rzeczywiście chciała doprowadzić do rozmów prezydenta Janukowycza z przywódcami UE, ale oni do Davos nie jadą - powiedział rozmówca.
Podczas szczytu w Davos prezydent Janukowycz weźmie udział w dorocznym lunchu ukraińskim, organizowanym przez wpływowego biznesmena i rzecznika integracji Ukrainy z UE, Wiktora Pinczuka.
Julia Tymoszenko została skazana na siedem lat więzienia w październiku za nadużycia popełnione przy zawieraniu przez jej rząd w 2009 r. umów gazowych z Rosją.
Unia Europejska uznała, że skazanie Tymoszenko było wyrazem wybiórczego stosowania prawa. M.in. z tego powodu na szczycie Ukraina-UE w grudniu nie doszło do parafowania umowy stowarzyszeniowej Ukrainy z UE.
Europejscy partnerzy Ukrainy uważają, że Tymoszenko nie powinna odpowiadać za swe czyny przed sądem, ponieważ jej postępowanie powinni oceniać wyborcy.
Skomentuj artykuł