Talibowie po zamachu: Chcemy, aby poczuli ból

(fot. EPA/ARSHAD ARBAB )
PAP / slo

Do 141 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego ataku talibów na szkołę w Peszawarze na północnym zachodzie Pakistanu; zdecydowana większość zabitych to dzieci - poinformował rzecznik pakistańskiego wojska Asim Bajwa.

Na konferencji prasowej powiedział, że w zamachu zginęło 132 uczniów i dziewięciu pracowników szkoły. Bajwa dodał, że atak przeprowadziło siedmiu terrorystów, z których każdy miał przy sobie materiały wybuchowe w tzw. pasie szahida.

Rzecznik pakistańskich sił zbrojnych podał, że zamachowcy nie mieli żadnych żądań i zaraz po wejściu na teren szkoły zaczęli strzelać. Dlatego wszystko wskazuje, że celem zamachu było zastraszenie dzieci - ocenił. Wszyscy napastnicy zginęli w operacji sił bezpieczeństwa.

DEON.PL POLECA

- Ich jedynym celem, wydaje się, było zabić te niewinne dzieci. To właśnie robili - powiedział rzecznik wojska.

W ataku rany odniosło 121 uczniów i trzech pracowników szkoły - dodał Bajwa.

Jak informowano, we wtorek rano do szkoły w Peszawarze wdarło się kilku uzbrojonych napastników, którzy na oślep strzelali do napotkanych osób. Na miejsce szybko przybyli wojskowi komandosi. Słychać było odgłosy strzelaniny, a także kilka eksplozji - podawała policja. Szacuje się, że w chwili ataku w budynku przebywało ok. 500 uczniów, w większości w wieku od 10 do 20 lat, i nauczycieli.

Talibski rzecznik Mohammed Khurasani powiadomił media, że talibowie biorą na siebie odpowiedzialność za atak, przeprowadzony w zemście za prowadzoną przez władze ofensywę wojskową w Północnym Waziristanie. Szkoła została wybrana celowo ze względu na atakowanie przez władze "naszych rodzin i kobiet" - oświadczył. - Chcemy, aby poczuli ból - dodał.

Wtorkowy atak to jeden z najbardziej krwawych zamachów przeprowadzonych przez bojowników z powiązanego z Al-Kaidą ruchu Tahreek-e-Taliban Pakistan (TTP), który od 2007 roku walczy z rządem w Islamabadzie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Talibowie po zamachu: Chcemy, aby poczuli ból
Komentarze (2)
P
Przemek
17 grudnia 2014, 04:53
Warto wspomniec ze to nie byla zwykla szkola a rzadowa akedemia wojskowa, a owe dzieci to po prostu osoby ponizej 18 wieku zycia.
E
ew
17 grudnia 2014, 08:56
tylko co to zmienia? jeżeli nastoletnie - to nadal dzieci i jak widać z liczby zamordowanych bezbronne ...