To będzie czytelny sygnał pod adresem Rosji

(fot. Newport / flickr.com)
PAP / slo

 NATO zamierza utworzyć "tymczasowe" siły szybkiego reagowania, zdolne już w 2015 r. do działania wobec ewentualnego zagrożenia ze strony Rosji. Niemcy i Holendrzy mają stanowić trzon jednostki, która ma wypełnić lukę do czasu powstania planowanej "szpicy" - podał "Die Welt".

Decyzja o utworzeniu "szpicy" zapadła na ostatnim szczycie NATO w walijskim Newport. Przyjęty na początku września Plan Działań na rzecz Gotowości (Readiness Action Plan - RAP) przewiduje utworzenie w ramach istniejących już Sił Odpowiedzi, liczącej kilka tysięcy żołnierzy, jednostki zdolnej do działania w bardzo krótkim czasie.

Jak pisze w sobotę "Die Welt", tworzenie "szpicy" - wbrew wcześniejszym planom - przeciągnie się aż do wiosny 2016 roku, a być może potrwa jeszcze dłużej. Aby zapobiec powstaniu luki w systemie bezpieczeństwa, od początku 2015 roku gotowość do natychmiastowej odpowiedzi na ewentualne zagrożenie mają osiągnąć tymczasowe siły szybkiego reagowania. Ich trzonem ma być Korpus Niemiecko-Holenderski stacjonujący w Muenster, w Niemczech zachodnich. Szybkie powstanie takich sił ma być "czytelnym sygnałem pod adresem Rosji".

Siły lądowe w Muensterze pod dowództwem niemieckiego generała Volkera Halbauera byłyby w razie potrzeby wzmacniane oddziałami lotniczymi i morskimi z Hiszpanii i Francji - czytamy w "Die Welt". Siły szybkiego reagowania mają uczestniczyć w natowskich manewrach we wrześniu 2015 roku "Trident Juncture" na terenie Włoch, Hiszpanii i Portugalii. W przypadku zagrożenia mogłyby zostać szybko wykorzystane na terenach graniczących z Rosją - pisze "Die Welt".

Jak zaznaczają autorzy materiału, presję na obecność wojsk Sojuszu w krajach Europy Środkowo-Wschodniej wywiera przede wszystkim rząd USA. Bałtowie obawiają się, że Rosja może wykorzystać obecność mniejszości rosyjskiej do destabilizacji tych krajów; "Die Welt" wspomina też, że obawy wobec Rosji żywią Polacy.

Działania NATO są reakcją na agresywną politykę Rosji wobec Ukrainy.

Moskwa zwiększyła przez pięć minionych lat wydatki na obronność o 50 proc., podczas gdy kraje NATO zmniejszyły je średnio o 20 proc.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

To będzie czytelny sygnał pod adresem Rosji
Komentarze (2)
M
Mike
15 listopada 2014, 18:22
Schleswig-Holstein 1 lipca 1939 zawital do Gdanska na zaproszenie Senatu Wolnego Miasta, aby uczcic pamiec poleglych na Baltyku w 1914 i pochowanych w Gdansku marynarzy... Natomiast tajne plany, jakie otrzymal dowodca, przewidywaly... ostrzelanie naszej placowki wojskowej na Westerplatte, itd...
.
...
15 listopada 2014, 17:33
"Die Welt" wspomina też, że obawy wobec Rosji żywią Polacy. ... Nie wiem czy żywią, ale proniemiecki premier wraz z reżimowymi mediami w pewnym momencie nagle bardzo zaczęli się starać aby tak było. Pamiętacie te kawałki o dzieciach co to 1-go września nie pójdą do szkoły? Chciałbym mieć nadzieję, że docelowo nie chodzi o to aby ta niemiecka szpica bez protestów zagłębiła się w Polskę.