Ukraina: nasze elektrownie są bezpieczne

Ukraińcy mają obecnie cztery czynne elektrownie atomowe (fot. Wikimedia Commons)
Jarosław Junko / PAP / slo

Ukraińskie elektrownie atomowe są bezpieczne, a eksplozje w japońskiej elektrowni Fukushima nie będą miały wpływu na rozwój energetyki jądrowej na Ukrainie - oświadczył premier tego kraju Mykoła Azarow, przebywając z wizytą w Turcji.

- Uważam, że bezpieczne korzystanie z energetyki jądrowej jest możliwe. Nie ma dla niej alternatywy. Tylko bardzo bogate państwa mogą sobie pozwolić na rozważania o możliwości zamknięcia elektrowni atomowych - cytuje Azarowa agencja UNIAN.

Szef ukraińskiego rządu zapewnił, że działające w jego kraju elektrownie atomowe są całkowicie bezpieczne.

- Znajdują się one w sejsmicznie bezpiecznej strefie, dlatego też tak istotne czynniki, jak aktywność tektoniczna, która doprowadziła do powstania takiej sytuacji w Japonii, nie są dla Ukrainy groźne - podkreślił Azarow.

Ukraińcy mają obecnie cztery czynne elektrownie atomowe: w Równem (na zachodzie kraju), Chmielnickim (centrum), Południowoukraińską w okolicach Mikołajowa (południe), oraz Zaporoską (na wschodniej Ukrainie). W sumie działa na Ukrainie 15 reaktorów.

Na Ukrainie znajduje się także zamknięta po katastrofie w 1986 roku Czarnobylska Elektrownia Atomowa. Eksplozja reaktora tej elektrowni, położonej na północ od Kijowa, doprowadziła do skażenia około 100 tys. kilometrów kwadratowych powierzchni.

Z powodu wybuchu strefa wokół Czarnobyla pozostaje zamknięta, choć mogą ją odwiedzać turyści w ramach wycieczek, organizowanych przez ukraińskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ukraina: nasze elektrownie są bezpieczne
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.