"Umowa z UE będzie podpisana wkrótce"

(fot. EPA/ZURAB KURTSIKIDZE)
PAP / psd

"Ukraina podpisze wkrótce umowę stowarzyszeniową z UE, biorąc pod uwagę strategiczny interes narodowy" - oświadczył w czwartek w Brukseli wicepremier Ukrainy Serhij Arbuzow.

"Ukraiński rząd kontynuuje negocjacje z UE o tym, jak możemy wdrożyć umowę stowarzyszeniową wraz z porozumieniem o wolnym handlu. (...) Jestem przekonany, że nasza wspólna praca zakończy się sukcesem w bliskiej w przyszłości" - powiedział Arbuzow, który odbył czterogodzinną rozmowę z komisarzem UE ds. rozszerzenia Sztefanem Fuele.

Zapewniał, że ukraińskie władze mają wolę polityczną, aby podpisać umowę z Unią, nie chciał jednak podać żadnego terminu, kiedy byłoby to możliwe. "Nie możemy podać daty, musimy pracować i wyjaśniać ludziom, co robimy krok po kroku" - dodał.

Według Fuelego rozmowy nie dotyczyły konkretnych kwot pomocy finansowej, jakiej mogłaby potrzebować Ukraina, by wdrożyć umowę z UE. Uzgodniono natomiast, że przygotowana zostanie "mapa drogowa" wdrażania umowy stowarzyszeniowej wraz z porozumieniem o wolnym handlu. Unia pomoże też Ukrainie spełnić warunki porozumienia kredytowego z Międzynarodowym Funduszem Walutowym.

DEON.PL POLECA


"Ustanowimy też dwustronny mechanizm konsultacji, który szybko i dogłębnie przeanalizuje wszystkie sprawy związane z wdrażaniem umowy stowarzyszeniowej wraz z porozumieniem o wolnym handlu" - powiedział Fuele.

"Jasno zobowiązaliśmy się, że nasze wsparcie finansowe będzie odpowiadać ambicjom naszych ukraińskich partnerów" - dodał komisarz. Jego zdaniem potrzebna jest "większa jasność" co do wielkości unijnego wsparcia dla Ukrainy, które związane będzie z wdrażaniem porozumienia o stowarzyszeniu.

W środę premier Ukrainy Mykoła Azarow mówił, że jego kraj będzie potrzebować 20 mld euro pomocy na wdrażanie umowy z Unią. "Słyszeliśmy wiele mocno przesadzonych spekulacji o rzekomych kosztach modernizacji Ukrainy, związanych z umową stowarzyszeniową. Wiele tych liczb nie jest ani opartych na faktach, ani uzasadnionych. Trzeba trzeźwo spojrzeć na długo- i krótkookresowe korzyści (z umowy - PAP), zamiast postrzegać inwestycje jako koszt" - powiedział Fuele.

"Umowa stowarzyszeniowa wraz z porozumieniem o pogłębionej i całościowej strefie wolnego handlu jest naszą ofertą dla Ukrainy i jej narodu. Ta oferta wciąż jest na stole. UE nadal jest gotowa podpisać umowę, jak tylko ukraiński rząd będzie gotów i udowodni, że wywiązuje się ze swych zobowiązań" - podkreślił komisarz.

Przekonywał, że umowa z UE pomoże "odblokować ogromny potencjał Ukrainy", że jest "programem modernizacji ukraińskiej gospodarki i tworzy ramy dla inwestycji, których Ukraina będzie musiała dokonać, jeśli poważnie myśli o swojej modernizacji i dobrobycie w przyszłości".

Fuele dodał, że tłem konsultacji na temat podpisania i wdrażania umowy z UE jest kryzys polityczny na Ukrainie, który wymaga pokojowego rozwiązania, a także grożący temu państwu kryzys finansowy.

"Ukraina musi poradzić sobie z problemami finansowymi w przejrzysty sposób, zwłaszcza poprzez bliską współpracę z takimi instytucjami, jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy" - podkreślił komisarz. "Jakiekolwiek inne rozwiązanie, które będzie niejasne albo zostanie zawarte +pod stołem+, nie odbuduje zaufania ani nie pobudzi wzrostu" - dodał, odnosząc się pośrednio do planowanych w przyszłym tygodniu rozmów Ukrainy z Rosją.

Fuele powtórzył, że Unia gotowa jest uzupełnić ewentualną pożyczkę MFW dla Ukrainy (UE obiecała dotąd 610 mld euro), a także zwiększyć wsparcie na przeprowadzanie reform, związanych z umową stowarzyszeniową.

W listopadzie rząd Ukrainy wstrzymał przygotowania do podpisania tego porozumienia z UE, tłumacząc to obawami przed pogorszeniem relacji handlowych z Rosją. Wywołało to liczne protesty zwolenników zbliżenia z Unią, które trwają już od trzech tygodni.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Umowa z UE będzie podpisana wkrótce"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.