USA: chcesz dostać wizę? Kup dom

(fot. get shallow/flickr.com)
PAP / psd

Dwóch amerykańskich senatorów przygotowało projekt ustawy, która otwierałaby drogę do legalizacji pobytu w Stanach Zjednoczonych cudzoziemcom inwestującym w nieruchomości w tym kraju.

Ustawodawcy uważają, że pieniądze zagranicznych inwestorów wpompowane w amerykański rynek nieruchomości pomogą poprawić jego kondycję.

Zapis pod nazwą "Increasing Home Ownership by Priority Visitors" jest częścią projektu ustawy o reformie imigracyjnej sponsorowanej przez demokratycznego senatora Charlesa Schumera z Nowego Jorku i Republikanina Mike'a Lee ze stanu Utah.

Obywatel innego kraju, który chciałby osiedlić się w Stanach Zjednoczonych korzystając z "wizy za dom", musiałby nabyć dla siebie nieruchomość co najmniej o wartości 250 tys. dolarów i mieszkać w niej przez 180 dni w roku. Na podstawie nowej wizy inwestor mógłby osiedlić się w USA wraz z małżonkami i dziećmi poniżej 18 roku życia.

Nowa wiza, przyznawana na okres 3 lat, nie pozwalałby na legalną pracę w USA i korzystanie z rządowych programów pomocowych. Ważność wizy upływałaby wraz ze sprzedażą nieruchomości.

"To nowy sposób kreowania większego popytu (na rynku nieruchomości)bez inwestowania rządowych pieniędzy" - tłumaczył senator Charles Schumer.

Pomysł senatorów popiera miliarder Warren Buffet, który wielokrotnie wspominał o wprowadzeniu ułatwień wizowych dla "bogatych imigrantów", którzy kupowaliby domy w USA.

Z raportu Krajowego Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors) wynika, że w roku obrotowym zakończonym w marcu zagraniczni nabywcy wpompowali 82 mld dolarów w amerykański rynek nieruchomości. W ubiegłym roku było to 66 mld. dolarów. Najczęściej w domy w USA kupują inwestorzy z Kanady, Chin, Meksyku i Wielkiej Brytanii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

USA: chcesz dostać wizę? Kup dom
Komentarze (2)
P
polonopitek
22 października 2011, 13:42
"Nowa wiza, przyznawana na okres 3 lat, nie pozwalałby na legalną pracę w USA i korzystanie z rządowych programów pomocowych" Więc po cholere?
Bogusław Płoszajczak
22 października 2011, 11:22
Jeżeli pieniadze będą warunkiem wystarczającym to kilka wywiadów oraz kilka mafii pewnie się trochę wykosztuje...