USA: głośny huk w pobliżu Białego Domu

(fot. shutterstock.com)
PAP / psd

Głośny huk w pobliżu Białego Domu, wywołany przez pożar samochodu, z którego sprzedawane jest na ulicy jedzenie, postawił w sobotę Secret Service w stan najwyższego pogotowia. Zarządzono blokadę, przez pewien czas dziennikarze nie mogli opuścić Białego Domu.

Alert w następnie niewyjaśnionego początkowo huku został ogłoszony tuż przed planowanym wylotem prezydenta Baracka Obamy wraz z rodziną na pokładzie śmigłowca z południowego trawnika Białego Domu do bazy lotniczej Andrews. Ostatecznie prezydencka rodzina około godziny później wyjechała z Białego Domu w kolumnie samochodów, a nie śmigłowcem, i weszła na pokład prezydenckiego Air Force One.

Obama wraz z żoną Michelle i córkami udaje się do Selmy w stanie Alabama w związku z 50. rocznicą marszu ruchu w obronie praw obywatelskich czarnoskórych.

Dziennikarze, którzy zebrali się przed planowanym odlotem Obamy, zostali cofnięci ze względów bezpieczeństwa do sali prasowej Białego Domu. "Agenci Secret Service zgromadzili dziennikarzy w sali prasowej i zamknęli drzwi na klucz" - relacjonował dziennikarz z ekipy prasowej Białego Domu David McCumber.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

USA: głośny huk w pobliżu Białego Domu
Komentarze (4)
ZJ
Zwykły Jan
8 marca 2015, 13:49
chyba ważniejszą informacją byłoby to czy ktoś z przechodniów ucierpiał  od wybuchu tego samochodu..niż to w jaki sposób Biały Dom transportuje prezydenta w czasie kiedy zagrożone jest życie zwykłych obywateli poruszających się "przed Białym Domem" :/
M
MM
8 marca 2015, 12:46
Bez urazy, ale co to za wiadomość. Naprwdę nie ma ciekawszych tematów? Nieługo jak prezydent USA głosniej puści bąką będą trąbić wszystkie media.
P
Pepsi
8 marca 2015, 10:48
obama pierfnął aż się jankesi wystraszyli. Mysleli zapewnie że to prezydent Putin !!!!!
A
a-psik
8 marca 2015, 00:33
Obama się biedaczek przestraszył? Ale jak doprowadza do zapaści i ruiny całe państwa, jak Libię, Syrię czy Ukrainę to mu to jakoś nie przeszkadza.