USA: handel ludźmi to 150 mld dolarów rocznie

(fot. Center for American Progress Action Fund / Foter / Creative Commons Attribution-NoDerivs 2.0 Generic / CC BY-ND 2.0)
PAP / mh

Sekretarz stanu USA John Kerry, prezentując w piątek raport Departamentu Stanu w sprawie handlu ludźmi na świecie, powiedział, że jest to zbrodnia, która przynosi przestępcom 150 miliardów dolarów rocznie.

W najnowszym dokumencie amerykański Departament Stanu ocenił wysiłki ok. 190 krajów podejmowane w celu zwalczania handlu ludźmi. Na czarnej liście państw, które najmniej czynią w tej sprawie, znalazły się 23 kraje, w tym Arabia Saudyjska, Korea Północna, Iran, Kuba, Malezja, Rosja, Syria, Tajlandia, Wenezuela i Zambia.
Lepiej w porównaniu z poprzednim raportem wypadły Chiny w związku z działaniami władz w Pekinie w kierunku likwidacji reedukacyjnych obozów pracy.
John Kerry wezwał rządy państw świata do nasilenia walki z handlem ludźmi i innymi formami wyzysku. "Handel żywymi istotami ludzkimi nie może być bezkarny, powinniśmy położyć temu kres" - powiedział. Szefowi amerykańskiej dyplomacji towarzyszyło podczas prezentacji raportu w Departamencie Stanu 10 ofiar handlu ludźmi, spośród tych, którym zdołano przywrócić wolność.
W oparciu o przedstawiony dokument prezydent USA Barack Obama w ciągu 90 dni ma określić czy i jakie sankcje mogą zostać zastosowane wobec krajów, które zostały najgorzej ocenione. Możliwe jest zablokowanie pomocy udzielanej tym krajom m.in. w formie grantów na programy wymiany kulturalnej i naukowej. USA mogą też wycofać swe rekomendacje w sprawie udzielania pożyczek przez Bank Światowy i Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Stany Zjednoczone jednak często decydują się nie stosować tych sankcji, kierując się interesem bezpieczeństwa narodowego, jak to uczyniły w ubiegłym roku wobec Chin, Rosji i Uzbekistanu.
Raporty Departamentu Stanu - jak podkreśla agencja AP - z reguły oceniają raczej wysiłki podejmowane przez rządy poszczególnych krajów w celu zwalczania handlu ludźmi, niż skalę problemu w poszczególnych krajach. Najnowszy raport twierdzi, że ofiarami "handlu żywym towarem" jest obecnie ponad 20 milionów ludzi na świecie, ale konkretnie zidentyfikowano jedynie 40 tys. ofiar. Są nimi głównie kobiety i dziewczęta. 
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

USA: handel ludźmi to 150 mld dolarów rocznie
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.