USA: Zima paraliżuje Wschodnie Wybrzeże

Nowy Jork ucierpiał najbardziej (fot. EPA/PETER FOLEY)
PAP / wab

Potężna burza śnieżna sparaliżowała w poniedziałek trzy lotniska w rejonie Nowego Jorku. Z powodu ataku zimy ogłoszono stan wyjątkowy w stanach Maryland, Wirginia, Karolina Płn., New Jersey, Maine i Massachusetts oraz w dwóch miastach - Bostonie i Filadelfii.

Na całym Wschodnim Wybrzeżu USA zapanował komunikacyjny chaos. Odwoływane są loty, pociągi nie wyjeżdżają na trasy, autobusy pozostają na parkingach. Władze wzywają do rezygnowania z jazdy samochodami. Dziesiątki tysięcy podróżnych nie może wrócić do domów po świętach. Doszło do przerw w dostawach prądu. W Nowym Jorku, Bostonie i Filadelfii życie wręcz zamarło.

Nowy Jork ucierpiał najbardziej. Otwarcie tamtejszych lotnisk przewidziano na godz. 16 (godz. 22 czasu polskiego) w poniedziałek. Na nowojorskich ulicach warstwa śniegu ma do 50 centymetrów grubości, co oznacza, że ruch jest praktycznie sparaliżowany. Kłopoty ma metro i kolej.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

USA: Zima paraliżuje Wschodnie Wybrzeże
Komentarze (1)
H
HP
27 grudnia 2010, 23:19
Dobrze, że mamy globalne ocieplenie, bo co by to było!