Premier Donald Tusk w poniedziałek po południu rozpoczął dwudniową wizytę w Rzymie, gdzie razem z szefem włoskiego rządu Mario Montim weźmie udział w polsko-włoskim szczycie międzyrządowym. Spotkanie poprzedzi mecz piłkarski reprezentacji obu parlamentów, który sędziować będzie Zbigniew Boniek.
Rozmowy międzyrządowe zdominują kwestie unijne i dotyczące dwustronnej współpracy.
Tusk i Monti w połowie stycznia br. zapowiedzieli na 29 maja szczyt międzyrządowy we włoskiej stolicy. Szef polskiego rządu mówił wówczas w Wiecznym Mieście, że doskonała współpraca polsko-włoska i zbieżność stanowisk w kluczowych kwestiach dotyczących Europy i kryzysu może stanowić istotne uzupełnienie francusko-niemieckiej osi, jaka wytworzyła się w UE. Tusk zapewniał także, że polsko-włoska przyjaźń nie jest politycznym sloganem, ale rzeczywistością.
Wtorkowe rozmowy na szczycie poprzedził polsko-włoski mecz parlamentarzystów, który odbył się na rzymskim stadionie Cecchignola. Mecz piłkarski został zorganizowany na 10 dni przed inauguracją rozgrywek Euro 2012 w Warszawie (8 czerwca) i był wprowadzeniem w klimat piłkarskiego święta. Spotkanie sędziował Zbigniew Boniek. Mecz wygrali polscy politycy 7:2. W polskiej drużynie, poza premierem Donaldem Tuskiem i Cezarym Kucharskim, wystąpili, m.in. Roman Kosecki, Sławomir Nowak, Antoni Mężydło, Sławomir Neumann, Janusz Piechociński, Marek Sawicki, Ireneusz Raś oraz Grzegorz Schetyna.
Premier Donald Tusk wraz z ministrami swego rządu ma podczas meczu dobroczynnego kibicować z trybun. Zebrane w jego trakcie pieniądze zostaną przekazane polskiej fundacji Mam Marzenie. Mecz rozpocznie wyrzucenie piłki przez poruszającego się na wózku inwalidzkim podopiecznego fundacji.
Ponadto podczas tej imprezy wygrać będzie można bilety na mecz Włochy-Irlandia, gadżety Euro 2012 i wycieczki do Polski. Na mecz zaproszono polskich i włoskich kibiców.
Skomentuj artykuł