Zabici w strzelaninie koło Empire State Building

(fot. PAP/EPA/PETER FOLEY)
PAP / mh

Sprawcą piątkowej strzelaniny w Nowym Jorku okazał się 58-letni Jeffrey Johnson, projektant modnych akcesoriów dla kobiet, zwolniony w zeszłym roku z pracy w firmie Hazan Import - poinformował szef nowojorskiej policji Raymond Kelly.

Bilans strzelaniny na Piątej Alei, w pobliżu jednego z symboli Nowego Jorku, wieżowca Empire State Building, to dwie osoby zabite i dziewięć rannych. Jednym z zabitych jest sprawca strzelaniny.

Według najnowszych ustaleń Johnson trzema strzałami zabił byłego kolegę z pracy, z którym się pokłócił, schował broń do torby i odszedł, ale pewien robotnik budowlany, który był świadkiem tego zajścia, poszedł za nim i zaalarmował policję.

Szef nowojorskiej policji mówił początkowo, że Johnson zaczął strzelać do policjantów, a ci odpowiedzieli ogniem. Później policja przyznała, że dopiero stara się ustalić, czy Johnson faktycznie strzelał do funkcjonariuszy. Na nagraniu z kamery monitoringu widać, jak wyjmuje z torby pistolet i kieruje go w stronę policjantów. Dwaj funkcjonariusze, którzy otworzyli do niego ogień, oddali w sumie 14 strzałów.

Policjanci "absolutnie nie mieli wyboru. - powiedział Kelly. - Ten osobnik sięgnął po broń, kiedy byli bardzo blisko, i możliwe, że do nich strzelał".

Burmistrz Nowego Jorku Michael Bloomberg powiedział na konferencji prasowej, że oczekuje się, iż wszyscy ranni przeżyją. Przyznał, że niektóre z ofiar strzelaniny mogły zostać przypadkowo trafione pociskami z broni policjantów.

Według źródeł policyjnych nic nie wskazuje na to, by był to akt terroru.

Strzelanina wybuchła w szczycie sezonu turystycznego i krótko po godzinach porannego szczytu. W tej części środkowego Manhattanu każdego dnia przewijają się tysiące turystów.

Służby ratunkowe dotarły na miejsce w ciągu kilku minut od zgłoszenia. Policja błyskawicznie zamknęła ulice 33. i 34.

Tego lata w Stanach Zjednoczonych doszło do dwóch innych strzelanin. 20 lipca 24-letni James Holmes otworzył ogień do ludzi zebranych w kinie w Aurorze w stanie Kolorado na nocnej premierze filmu o Batmanie, zabijając 12 osób i raniąc 58.

Z kolei 5 sierpnia uzbrojony napastnik zastrzelił sześć osób w świątyni sikhijskiej w okolicy Milwaukee. Sprawca został zastrzelony przez policję; władze potraktowały jego czyn jako akt terroru wewnętrznego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Zabici w strzelaninie koło Empire State Building
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.