Wisła pokonana, remis na dnie

W najciekawszym meczu 10. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Lech Poznań pokonał Wisłę Kraków 1:0 (0:0). W spotkaniu zespołów zajmujących do tej pory dwa ostatnie miejsca w tabeli Zagłębie Lubin zremisowało z Jagiellonią Białystok 0:0.

Przegrana we Wronkach to pierwsza porażka podopiecznych Macieja Skorży od 29 listopada ubiegłego roku. Zwycięską bramkę zdobył najskuteczniejszy strzelec rundy Robert Lewandowski. Przyjazd do Wielkopolski Białej Gwiazdy nie zelektryzował kibiców. Na kameralnym stadionie zasiadło zaledwie trzy i pół tysiąca kibiców. Kiepskie wyniki Kolejorza, konieczność pokonania 60 kilometrów oraz transmisja w dwóch telewizjach w znaczący sposób przyczyniły się do słabej frekwencji. Ci, co zostali w domu mogą jednak żałować, bowiem obie drużyny stworzyły dobre widowisko.

Przed rozpoczęciem drugiej połowy arbiter Marcin Borski odesłał na trybuny trenera Skorżę. "Nie wiem za co zostałem usunięty z boiska. Zwróciłem tylko uwagę sędziemu, że w pierwszej połowie nie przyznał nam ewidentnego rzutu karnego. Po raz pierwszy zdarzyła mi się taka sytuacja" - skomentował szkoleniowiec.

Wisła mimo przegranej utrzymała się na pozycji lidera.

Lech Poznań – Wisła Kraków 1:0 (0:0)
1:0 Lewandowski (60’)
Zagłębie Lubin – Jagiellonia Białystok 0:0