Zagraniczne media o wizycie premiera Morawieckiego w Kijowie. "Gest, który przejdzie do historii"

Zagraniczne media o wizycie premiera Morawieckiego w Kijowie. "Gest, który przejdzie do historii"
Fot. PAP/Andrzej Lange
PAP/ kb

W Kijowie we wtorek wieczorem odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego oraz premierów Czech i Słowenii z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oraz premierem tego kraju Denysem Szmyhalem. Ten gest wsparcia nie umknął największym zagranicznym mediom. Jak komentowano wizytę polskich władz w Kijowie na zachodzie?

Niemieckie media o wizycie premiera na Ukrainie

"Wieczorem premier Polski Mateusz Morawiecki ogłosił przyjazd (do Kijowa). << Tutaj, w ogarniętym wojną Kijowie, tworzy się historia >> - pisze na Twitterze. Zamieszcza zdjęcia, na których widać go wraz z wicepremierem Jarosławem Kaczyńskim, a także premierem Czech Petrem Fialą i jego słoweńskim kolegą Janezem Janszą przy stole z mapą Ukrainy" - relacjonuje "Handelsblatt".

Wizytę polskiego premiera na Ukrainie skomentował także niemiecki portal RND.

DEON.PL POLECA

"Z politycznego punktu widzenia ważniejsze od treści rozmów było ich fizyczne przeprowadzenie. Mateusz Morawiecki, Petr Fiala i Janez Jansza odważyli się pojechać do Kijowa w chwili, gdy miasto jest już oblężone przez wojska rosyjskie i ostrzeliwane przez artylerię" - zauważa portal.

"Putinowi nie może się to podobać. (...) Ludzie powinni bać się jego i jego armii. Czy nie groził już wystarczająco często bombami atomowymi w czasie tego kryzysu? Teraz można odnieść wrażenie, że nie jest już traktowany poważnie" - pisze RND.

Włoskie media o wizycie premiera Morawieckiego w Kijowie

Wizyta trzech premierów: Polski Mateusza Morawieckiego, Czech Petra Fiali i Słowenii Janeza Janszy w Kijowie "przejdzie do historii" - podkreślają włoskie stacje telewizyjne w relacjach ze stolicy Ukrainy. Zaznacza się, że to pierwsza taka podróż podczas trwającej od 24 lutego rosyjskiej agresji.

"Europa w Kijowie" - takim tytułem opatrzono na pierwszej stronie włoskiego dziennika "La Repubblica" w środę relację z podróży premierów: Polski Mateusza Morawieckiego, Czech Petra Fiali i Słowenii Janeza Janszy. Według gazety pociąg, którym podróżowali, "rzucił wyzwanie oblężeniu" stolicy Ukrainy.

"W podróży trzech premierów jest cała desperacja tych, którzy patrząc na ukraińskie męczeństwo chcieliby zrobić więcej, ale zdają sobie sprawę z tego, że mają związane ręce przez decyzje Zachodu, by nie angażować się bezpośrednio w zbrojną konfrontację z Moskwą" - dodaje "La Repubblica".

Hiszpańskie dzienniki komentują gest polskich władz

Czołowy hiszpański dziennik "El Mundo" odnotował w słowie wstępnym swojego środowego wydania wizytę premierów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie. Nazwał ją godnym pochwały gestem.

"El Mundo" przypomniał, że "rozczarowany" prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał już, że jego kraj nie zamierza ubiegać się o wejście do NATO. "Jego wołanie o pomoc, w którym domagał się ustanowienia strefy zakazu lotów, (nad Ukrainą - PAP) pozostało bez echa. Miejmy nadzieję, że nie będzie to oznaczało, że rosyjska brutalność dopięła swego" - napisał stołeczny dziennik.

Hiszpański dziennik “El Pais” ocenia wtorkową wizytę premierów Polski, Czech i Słowenii w Kijowie jako polityczny gest wsparcia dla władz zaatakowanej przez Rosję Ukrainy. Odnotowuje sceptycyzm ze strony władz UE dla “polskiej inicjatywy” wyjazdu do oblężonego miasta.

Jak pisze madrycki dziennik, autorem wyjazdu trzech premierów do stolicy Ukrainy był szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki. Wskazuje ponadto, że “Bruksela zdystansowała się od polskiej inicjatywy (…). Na szczycie przywódców państw unijnych w Wersalu partnerzy UE nie przyjęli żadnych formalnych wniosków w tej sprawie”.

Brytyjskie media o wizycie trzech premierów w Kijowie

"Przywódcy trzech krajów UE spotkali się we wtorek wieczorem w Kijowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, aby pokazać europejską solidarność, choć w stolicy Ukrainy trwał rosyjski ostrzał dzielnic mieszkalnych. Podróż premierów Polski, Czech i Słowenii jest najbardziej znaczącą wizytą w Kijowie od czasu (rozpoczęcia) rosyjskiej inwazji na ten kraj 24 lutego. (...) Pomimo symboliki wojennej wizyty w Kijowie urzędnicy w Brukseli wyrazili zastrzeżenia wobec tej podróży, podkreślając, że nie jest to oficjalna misja w imieniu UE" - napisał "Financial Times".

"Przywódcy Polski, Czech i Słowenii wyrażają +jednoznaczne poparcie+ dla Ukrainy po odbyciu niebezpiecznej podróży pociągiem na spotkanie z Zełenskim" - informuje "The Guardian", cytując słowa ukraińskiego prezydenta, że "z sojusznikami takimi jak ci wygramy tę wojnę", oraz wypowiedź polskiego wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego na temat misji pokojowej, którą miałoby pokierować NATO. "Komentarze pojawiły się po niezwykłym spotkaniu z trzema przywódcami UE w stolicy, która jest bliska okrążenia przez siły rosyjskie. Są to pierwsi goście z Zachodu, którzy przybyli do Kijowa od wybuchu wojny dwa tygodnie temu" - podkreśla gazeta.

"Pomimo obaw w Unii Europejskiej dotyczących ryzyka związanego z podróżą do strefy wojny przywódcy Polski, Słowenii i Czech odbyli we wtorek niebezpieczną podróż pociągiem - w czasie, gdy mieszkańców Kijowa zaczęła obowiązywać 35-godzinna godzina policyjna w związku z rosyjskimi bombardowaniami" - pisze "The Independent". Przypomina, że Polska, Słowenia i Czechy były wśród krajów, które cztery dni po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji wezwały UE w liście otwartym do "natychmiastowego przyznania Ukrainie statusu kraju kandydującego do UE i rozpoczęcia procesu negocjacji"; wskazuje też, że w zeszłym tygodniu po szczycie w Wersalu przywódcy UE nie zdecydowali się na przyspieszenie procesu, wydając w zamian oświadczenie, w którym jedynie "uznali europejskie aspiracje i europejski wybór Ukrainy". "The Independent" wspomina też, że premier Mateusz Morawiecki przed wyjazdem zacytował w mediach społecznościowych słowa Lecha Kaczyńskiego wypowiedziane w Tbilisi w 2008 r., gdy ówczesny prezydent RP ostrzegał, że rosyjska agresja nie zatrzyma się na Gruzji.

Źródło: PAP / kb

 

 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Zbigniew Parafianowicz

Wojny, do których państwa wolą się nie przyznawać

Kim są osławione rosyjskie zielone ludziki i kto nimi dowodzi? Do czego posuwają się najemnicy walczący w Syrii, Libii i na wschodzie Ukrainy? Kto destabilizuje sytuację w...

Skomentuj artykuł

Zagraniczne media o wizycie premiera Morawieckiego w Kijowie. "Gest, który przejdzie do historii"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.