Przesłanie każdego trzeźwego alkoholika jest proste: było źle, a teraz jest dobrze. – Nie wymażę przyszłości, ale żyję przyszłością. Nie jestem sam, mam przyjaciół broni – mówi Krzysztof z Opoczna, który nie pije ponad 20 lat. Zmiana wymaga jednak głębokiego wglądu w siebie.
Przesłanie każdego trzeźwego alkoholika jest proste: było źle, a teraz jest dobrze. – Nie wymażę przyszłości, ale żyję przyszłością. Nie jestem sam, mam przyjaciół broni – mówi Krzysztof z Opoczna, który nie pije ponad 20 lat. Zmiana wymaga jednak głębokiego wglądu w siebie.