PAP / pch
Ambasada Rosji w Wielkiej Brytanii oświadczyła, że Moskwa będzie uważać incydent w Amesbury za antyrosyjską prowokację Londynu, póki nie uzyska dostępu do materiałów śledztwa i do rosyjskich obywateli, którzy ucierpieli z powodu zatrucia w marcu.
Ambasada Rosji w Wielkiej Brytanii oświadczyła, że Moskwa będzie uważać incydent w Amesbury za antyrosyjską prowokację Londynu, póki nie uzyska dostępu do materiałów śledztwa i do rosyjskich obywateli, którzy ucierpieli z powodu zatrucia w marcu.