KAI / apd
Kościół anglikański Anglii za półtora roku, podczas Synodu w Yorku, podejmie decyzję w sprawie możliwości ordynowania kobiet na biskupów – poinformował abp Rowan Williams. Arcybiskup Canterbury wyjaśnił, że odrzucenie przez obradujący obecnie w Londynie Synod Generalny propozycji kompromisowej, która miała zapewnić konserwatystom oddzielne struktury kierowane przez biskupów-mężczyzn nie kończy prac na tą kwestią.
Kościół anglikański Anglii za półtora roku, podczas Synodu w Yorku, podejmie decyzję w sprawie możliwości ordynowania kobiet na biskupów – poinformował abp Rowan Williams. Arcybiskup Canterbury wyjaśnił, że odrzucenie przez obradujący obecnie w Londynie Synod Generalny propozycji kompromisowej, która miała zapewnić konserwatystom oddzielne struktury kierowane przez biskupów-mężczyzn nie kończy prac na tą kwestią.
deon.pl
Watykańska Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła dziś konstytucję apostolską Benedykta XVI „Anglicanorum coetibus”. Papież ustanowił w niej tzw. ordynariaty personalne dla anglikanów, którzy pragną wstąpić do Kościoła rzymskokatolickiego.
Watykańska Kongregacja Nauki Wiary ogłosiła dziś konstytucję apostolską Benedykta XVI „Anglicanorum coetibus”. Papież ustanowił w niej tzw. ordynariaty personalne dla anglikanów, którzy pragną wstąpić do Kościoła rzymskokatolickiego.
Radio Watykańskie, deon.pl
W Londynie odbył się brytyjski zjazd anglikańskich tradycjonalistów zrzeszonych w organizacji "Forward in Faith" (Naprzód w wierze). Ponad 500 przedstawicieli wszystkich brytyjskich diecezji, a także delegaci ze Stanów Zjednoczonych i Australii debatowało nad papieską propozycją utworzenia w Kościele katolickim specjalnych struktur dla konwertytów z anglikanizmu.
W Londynie odbył się brytyjski zjazd anglikańskich tradycjonalistów zrzeszonych w organizacji "Forward in Faith" (Naprzód w wierze). Ponad 500 przedstawicieli wszystkich brytyjskich diecezji, a także delegaci ze Stanów Zjednoczonych i Australii debatowało nad papieską propozycją utworzenia w Kościele katolickim specjalnych struktur dla konwertytów z anglikanizmu.
Dariusz P. Bruncz/Przegląd Powszechny
Nawarstwiające się konflikty w łonie Wspólnoty Anglikańskiej spowodowane są głównie dwoma czynnikami: stosunkiem do ordynacji kobiet, w tym szczególnie do posługi biskupiej, oraz rozumieniem ludzkiej seksualności – dla większości anglikanów małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, natomiast niemała część chrześcijan, odwołujących się do anglikańskiego dziedzictwa, uznaje błogosławienie par jednopłciowych za wyraz uniwersalnej miłości Boga wobec każdego człowieka. Co więcej, liberalni anglikanie nie widzą nic złego w tym, by na biskupim tronie zasiadał homoseksualista, żyjący w związku z innym mężczyzną.
Nawarstwiające się konflikty w łonie Wspólnoty Anglikańskiej spowodowane są głównie dwoma czynnikami: stosunkiem do ordynacji kobiet, w tym szczególnie do posługi biskupiej, oraz rozumieniem ludzkiej seksualności – dla większości anglikanów małżeństwo jest związkiem kobiety i mężczyzny, natomiast niemała część chrześcijan, odwołujących się do anglikańskiego dziedzictwa, uznaje błogosławienie par jednopłciowych za wyraz uniwersalnej miłości Boga wobec każdego człowieka. Co więcej, liberalni anglikanie nie widzą nic złego w tym, by na biskupim tronie zasiadał homoseksualista, żyjący w związku z innym mężczyzną.