Trudno upominać bliźniego, jeśli upominającemu zabraknie wewnętrznej zgody na okazanie przebaczenia. Nie chodzi jednak o pełną wyższości litość, ale sięgnięcie do źródeł, a więc do prawdy o Bożym miłosierdziu, którego przecież każdy z nas nieustannie doświadcza.
Trudno upominać bliźniego, jeśli upominającemu zabraknie wewnętrznej zgody na okazanie przebaczenia. Nie chodzi jednak o pełną wyższości litość, ale sięgnięcie do źródeł, a więc do prawdy o Bożym miłosierdziu, którego przecież każdy z nas nieustannie doświadcza.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}