Kryzys w Kościele, bieg jałowy w jaki weszliśmy, a także uciekanie przed jego świadomością skłania pewną część ludzi wierzących do odejścia z Kościoła. Wierzę w Boga, nie w Kościół - mówią. Do mojej wiary nie jest potrzebna instytucja - dodają. I nie odnosząc się do ich osobistej relacji z Bogiem, trudno nie wskazać, że Kościół jest instytucją konieczną do zbawienia.
Kryzys w Kościele, bieg jałowy w jaki weszliśmy, a także uciekanie przed jego świadomością skłania pewną część ludzi wierzących do odejścia z Kościoła. Wierzę w Boga, nie w Kościół - mówią. Do mojej wiary nie jest potrzebna instytucja - dodają. I nie odnosząc się do ich osobistej relacji z Bogiem, trudno nie wskazać, że Kościół jest instytucją konieczną do zbawienia.