Jaki przepis na nawrócenie dają nam kinowe - "Matrix", "Blade Runner 2049", "Fisher King", "Equilibrium", czy "Ostatni samuraj"? Filmowe „świeckie” nawrócenia oferują czasem więcej religijnej prawdy, niż śniło się poważnym teologom.
Jaki przepis na nawrócenie dają nam kinowe - "Matrix", "Blade Runner 2049", "Fisher King", "Equilibrium", czy "Ostatni samuraj"? Filmowe „świeckie” nawrócenia oferują czasem więcej religijnej prawdy, niż śniło się poważnym teologom.
Mat. dystrybutora / youtube.com / pk
Kontynuacja filmowej klasyki z 1982 roku i jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów ostatnich miesięcy. Czy warto go zobaczyć?
Kontynuacja filmowej klasyki z 1982 roku i jeden z najbardziej wyczekiwanych filmów ostatnich miesięcy. Czy warto go zobaczyć?