Deon.pl / tk
Na YouTube pojawił się najnowszy odcinek Podcastu Jezuickiego, w którym Łukasz Sośniak SJ i Dominik Dubiel SJ rozmawiają z biskupem Edwardem Kawą ze Lwowa. Został biskupem w wieku 39 lat. Gdy przyjmował święcenia nie miał pojęcia, że przyjdzie mu pasterzować w niewyobrażalnie trudnym czasie wojny. Załamanym z powodu rosyjskiej inwazji powtarza: „chodź i rozładuj ze mną ciężarówkę z darami, to lepsze niż narzekanie”. Przyznaje, że to dość nietypowe dla biskupa, że jeździ z darami, załatwia żywność i leki, nie tak wyobrażał sobie swoją posługę, ale – jak mówi – to jego sposób na bycie blisko ludzi. Zapewnia, że wizyta Franciszka w Kijowie nie byłaby dla Ukraińców formalnością, ale duchowym spotkaniem z ojcem, które mogłoby wiele zmienić.
Na YouTube pojawił się najnowszy odcinek Podcastu Jezuickiego, w którym Łukasz Sośniak SJ i Dominik Dubiel SJ rozmawiają z biskupem Edwardem Kawą ze Lwowa. Został biskupem w wieku 39 lat. Gdy przyjmował święcenia nie miał pojęcia, że przyjdzie mu pasterzować w niewyobrażalnie trudnym czasie wojny. Załamanym z powodu rosyjskiej inwazji powtarza: „chodź i rozładuj ze mną ciężarówkę z darami, to lepsze niż narzekanie”. Przyznaje, że to dość nietypowe dla biskupa, że jeździ z darami, załatwia żywność i leki, nie tak wyobrażał sobie swoją posługę, ale – jak mówi – to jego sposób na bycie blisko ludzi. Zapewnia, że wizyta Franciszka w Kijowie nie byłaby dla Ukraińców formalnością, ale duchowym spotkaniem z ojcem, które mogłoby wiele zmienić.
KAI / mł
„Najwięcej pomocy otrzymujemy od Kościoła, parafii i ludzi biednych, którzy odbierając coś sobie, przekazują to nam. Ta pomoc ratuje życie" – mówi w rozmowie z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Edward Kawa.
„Najwięcej pomocy otrzymujemy od Kościoła, parafii i ludzi biednych, którzy odbierając coś sobie, przekazują to nam. Ta pomoc ratuje życie" – mówi w rozmowie z Papieskim Stowarzyszeniem Pomoc Kościołowi w Potrzebie biskup pomocniczy archidiecezji lwowskiej Edward Kawa.
KAI / tk
Czekamy w Kijowie na papieża, czekamy na niego teraz! – powiedział biskup pomocniczy Lwowa Edward Kawa. Podkreślił, że wizyta papieskiego jałmużnika na Ukrainie była dla cierpiącego narodu zastrzykiem nadziei i dowodem bliskości papieża.
Czekamy w Kijowie na papieża, czekamy na niego teraz! – powiedział biskup pomocniczy Lwowa Edward Kawa. Podkreślił, że wizyta papieskiego jałmużnika na Ukrainie była dla cierpiącego narodu zastrzykiem nadziei i dowodem bliskości papieża.
KAI / tk
Bp Edward Kawa gościł w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Maryi w Sokołowie Włościańskim. Lwowski hierarcha przewodniczył Mszy Świętej, a podczas homilii powiedział, że Polska, poprzez swoje bogactwo duchowe, może nadać Europie nowy sens.
Bp Edward Kawa gościł w parafii pw. Niepokalanego Poczęcia Maryi w Sokołowie Włościańskim. Lwowski hierarcha przewodniczył Mszy Świętej, a podczas homilii powiedział, że Polska, poprzez swoje bogactwo duchowe, może nadać Europie nowy sens.
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}