PAP / sz
Brak masek ochronnych wynika częściowo z tego, że rezerwy nie były wystraczające wobec zapotrzebowania jakie stworzyła pandemia, a częściowo jest to pochodna przeniesienia 80 proc. ich produkcji do Chin i kłopotów z atestami - piszą "Le Monde" i "New York Times".
Brak masek ochronnych wynika częściowo z tego, że rezerwy nie były wystraczające wobec zapotrzebowania jakie stworzyła pandemia, a częściowo jest to pochodna przeniesienia 80 proc. ich produkcji do Chin i kłopotów z atestami - piszą "Le Monde" i "New York Times".
{{ article.published_at }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.source.name }}
{{ article.source_text }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}